Wpis z mikrobloga

@John_Player_Special: kawałek dalej jest seminarium (największe w Polsce), więc miejsce może nieprzypadkowe. Obok często widać też dużo ciekawych samochodów np. fajnego mustanga. Na zdjęciu widzimy też pomnik Brodzińskiego, podobno jest taka legenda, że podczas okupacji wmówiono nazistom, że to Goethe i tylko dlatego wciąż tam jest. Nie wiem na ile to prawdziwe.