Aktywne Wpisy
asdfiksowy +90
ale mnie #!$%@? ta moda na pomaganie zwierzakom. Wszystko #!$%@? na pieski.. dziecku umierającemu nie pomogą a wpłacą na pieski.. Sam mam psa, dbam o niego, ale no #!$%@?... #!$%@? mnie strzela jak widzę ajtuja który zachowuje się jakby te jego psy były ludźmi.. Karmienie z mordy do mordy, całowanie, dawanie psu jedzenia z widelca, obchodzenie urodzin, torcik... Nie wiem czy to zoofilia, czy tylko jakieś ubytki w mózgu ale ten trend
Silklash +330
Dni bez leków: 3
Dziś w nienajlepszym humorze, bo nie dość że prawie nie spałam, to jak już udało mi się zasnąć na chwilę - miałam koszmar. Śniło mi się, że w moim rodzinnym mieście wybuchła wojna polsko-niemiecka. Strzelali do mnie i mojej rodziny, wszędzie coś wybuchało. Mój tata dostał kulkę pod żebra i zmarł. Obudziłam się w złym nastroju i po śniadaniu poszłam spać dalej. Tzn. 'spać'. Nie wiem co ja mam z tym niespaniem. Psycholog mówi, że to 'bezsenność z odbicia' z kolei psychiatra mówi że to się bardzo rzadko zdarza, żeby na kogoś w ogóle leki nasenne z różnych grup nie dzialały. A może przyczyna jest gdzieś indziej?
Kiedyś w na studiach robiłam prezentacje o takiej chorobie genetycznej wywołanej przez zmutowane białka - priony. To się nazywa śmiertelna bezsenność rodzinna. Że ktoś przestaje spać i umiera i tak pół jego rodziny. Śmieszne, że ten temat przypadł akurat mi.
Na oddziale nudy, poza tym że jedna laska od wczoraj ma nasilony epizod manii i ciągle krzyczy i wszystko #!$%@?. Udało mi się trochę pogadać z moim psychiatrą, co mocno mnie podbudowało. Niemniej jednak dziś mam zjazd i spod koca się nie ruszam.
Ukradłam za to fajną książkę (pic tel).
Z fartem, kto przeczytał te wypociny.
#psychiatria #depresja #psychonudles
Komentarz usunięty przez moderatora