Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 45
W #autyzm najgorsze jest to że bycie samotnym zjebem nie jest takie fajne, więc raz na jakiś czas się przełamujesz i za radą #normictwo wychodzisz do ludzi.

Na miejscu okazuje się, że w zasadzie nie macie żadnych wspólnych tematów, więc siedzisz tam jak kołek i piąte koło u wozu. No ale początki bywają trudne więc kontynuujesz.

Po kilku razach stwierdzasz że masz już serdecznie dosyć chodzenia tam za karę, skoro to podobno miało być fajne i wracasz do piwnicy. Po czym następuje dłuższa przerwa do powtórki cyklu.

#przegryw #asperger #foreveralone ##!$%@? #wychodzimyzprzegrywu #rozwojosobistyznormikami
  • 12
@elf_pszeniczny: Znam dobrze to, nawet grupy tematyczne, jakieś wspólne wyjścia w tego typu sprawach szybko zmieniają się we własne kręgi, a jak nie masz kogoś już to szybko się dzielą ludzie oraz ignorują. Niby jeszcze wiele innych rzeczy jest, więc nie ma co stać w miejscu, ale to mocno zniechęca - dobrze przynajmniej robić to co się lubi czasem, ale nie z czasem to zanudza mocno.