Wpis z mikrobloga

Już naprawdę nie mogę patrzeć na to, co się dzieje. Jesteśmy dymani jak nigdy za mojego blisko 30-letniego życia. Na każdym kroku. TVP oglądana przez większość pokolenia 60+ opowiada o jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Posłowie, senatorowie ale i spokojnie protestujący są bici, powalani na ziemię. Wybory? Będą albo nie, uczciwe albo nie. Mniej więcej tak kojarzę z opowieści rodziców czy starych urywków filmów czasy "komuny". Wkraczamy w jakieś nieznane, dziwne i niebezpieczne rejony. Co robić dalej?

Coś jeszcze mnie niepokoi. Jeszcze 2 lata temu w protestach dziś obśmiewanych KOD-erów brało udział po kilkadziesiąt tysięcy ludzi. A teraz? Garstka. Zagląda nam w oczy gigantyczny kryzys, społeczny, gospodarczy, konstytucyjny. To jest chyba ostatnia chwila, żeby coś zrobić. Żeby się zebrać i zawalczyć o wolną i niepodległą Polskę. Przecież zaraz Kaczor zrobi tutaj Białoruś, albo gorzej.

Nie wiem, może zrobimy jakiś #wykopefekt i faktycznie ruszymy Polaków na ulice? Zawsze czytam tu o akcjach, w których bierze udział mnóstwo osób, może czas wyjść sprzed kompa do reala? Jakby był pozytywny odzew, to można o tym dalej myśleć.

#bekazpisu #wybory #tvpis #neuropa #polityka
  • 7
@Matpiotr: udostępniane w necie filmy z dzisiaj pokazujące policjantów napieprzających gazem protestujących to z TVN? Brak konkretnego info o wyborach do 7 czy 8 maja to też info z TVN? Moja firma po raz czwarty próbująca wstrzelić się w milion kruczków z tarczy numer 4.0 to też info z TVN? Człowieku, kraj się wali na ryj, plują nam w twarz, a Ty myślisz że deszcz pada czy jak?