Wpis z mikrobloga

@kobiaszu: sportowe zawyżają; ja do garnituru noszę 42, ale już do piłeczki 44, a zdarzyło mi się nawet halówki 45. model z obrazka ma elastyczną cholewkę, więc nawet jak trochę przestrzelisz to nie będzie tragedii.
najlepiej patrzeć po długości wkładki, chociaż nie wiem jak z tym jest u producentów butów niesportowych, typu ecco, clark’s, camper, salamander itd.