Wpis z mikrobloga

Kombinowałem dziś w laboratorium czy jest jakiś w miarę prosty test określający czystość kurkumy. To tak w nawiązaniu do ostatniego znaleziska o jej fałszowaniu chromianem ołowiu. Reakcja z kwaśnym roztworem kwasu borowego jest dosyć charakterystyczna, ale ten niekoniecznie każdy ma w apteczce. Wyszło mi, że chyba najlepsza opcja to wyługowanie kurkuminy rozpuszczalnikiem organicznym, w którym żółć chromowa się nie rozpuszcza i testowanie pozostałości. Próba na kurkumie z suszonego korzenia w kawałkach wyszła pozytywnie. Spróbuję jeszcze kilku innych testów.
#chemia
  • 6
@KubaGrom moi studenci mieli wygotowywać w kurkumę w kwasie azotowym, a potem miało iść to wszystko na IPC-MS.

Próbki mielismy już od grudnia, studenci zaczęli wraz z początkiem semestru i w połowie marca skończyli research, poszli do laba i ch*j lockdown. Uniwersytet zamknięty... Tak to pewnie bym już skrobał papier o kurkumie w RPA...