@Elnath: Też podróżuję i mi z tego powodu nie wstyd :P Upraszczasz. A ja rozwinę myśl dla porządku:
Facet podróżuje bo chce się przyjrzeć architekturze, zwiedzić zabytkowe miejsca, pójść do jakiegoś miejsca pamięci, poczytać o historii danego miejsca, polityce, kulturze, dowiedzieć się czegoś, stawić czoło wyzwaniom organizacyjnym.
Różowa "zainteresowana podróżami" zwykle jedzie w jakieś modne miejsce, w którym jest "ładnie", by na miejscu korzystać z ROZRYWEK. Nie powie ci nic na
@Elnath: Podróże, o które jak zapytasz to albo all Inclusive gdzie nic poza hotelem nie widziała, albo wycieczka szkolna do Berlina xD
Raz pojechałam z większa grupa znajomych do Grecji. Ja z kolegami chcieliśmy chodzić, zwiedzać, oglądać miasto. Pozostałe dziewczyny się na nas wkurzały bo one chciały tylko na plaży leżeć xD
I tak, jestem różowa i lubię podróże, ale tylko w parze z moim mężem. Mieszkać w AirBnB (ewentualnie jakiś
@Elnath: Podróże, o które jak zapytasz to albo all Inclusive gdzie nic poza hotelem nie widziała, albo wycieczka szkolna do Berlina xD Raz pojechałam z większa grupa znajomych do Grecji. Ja z kolegami chcieliśmy chodzić, zwiedzać, oglądać miasto. Pozostałe dziewczyny się na nas wkurzały bo one chciały tylko na plaży leżeć xD I tak, jestem różowa i lubię podróże, ale tylko w parze z moim mężem. Mieszkać w AirBnB (ewentualnie jakiś
@Elnath: To może na jakiejś wsi mieszkasz. Ja jak se np. Lublin ustawiam to co druga ma jakieś kinematografie, sztuki, sporty, siatkówkę, koszykówkę, malarstwo.
@Elnath: @Reflexiej123: to jest bardzo krzywdzące podejście. Nigdy nie byłam na żadnym all inclusive, za to od kilku lat razem z przyjaciółkami organizujemy sobie wyjazdy objazdowe z plecakami. Same szukamy noclegów , lotów itd. I jak rozmawiam nie tylko z rożowymi, ale też niebieskimi to ciężko znaleźć osoby ktore organizują wyjazd a do z ( i mówię tu o wyjazdach na których się zwiedza, a nie tylko leży plackiem)
Pamiętam ten wpis jednego Mirka, który zrobił relację z sekswyprawy do Tajlandii, no wykopki prawie płakały z zachwytu, bo przecież to zupełnie coś innego niż te sławne, kobiece "przygody", a jakby p0lka nie daj boże dodała taki wpis, to by był idealny pretekst żeby ją wrzucić do wulkanu w ofierze Wielkiemu Stooleyowi.
@fagitty-bobitty: a tak pamietam... no oblecha na maksa. W ogole na każdej " męskiej " stronie piszą, że do Azji to na dziewczyny. Dla mnie to okropne, że tak naprawdę wykorzystuję się tamtejszą złą sytuację ludzi. Naprawdę ciężko znaleźć kogoś kto podróżuje i zwiedza - obojętnie czy różową czy niebieskiego.
@Reflexiej123: "Facet podróżuje bo chce się przyjrzeć architekturze, zwiedzić zabytkowe miejsca, pójść do jakiegoś miejsca pamięci, poczytać o historii danego miejsca, polityce, kulturze, dowiedzieć się czegoś, stawić czoło wyzwaniom organizacyjnym." to chyba jakies prymusy i kujony tak robia xd
Zarzuty powinien dostac ten lepek co przechodzil przez jezdnie w miejscu niedozwolonym czym przyczynil sie do tego wypadku. Kierowca sie przestraszyl, stracil panowanie nad fura i mamy 4 trupy. Typek co im wlazl pod kola ma krew na rekach i sad sie nim powinien zajac. #wypadek #krakow
Zainstalowania kobiet : PODRÓŻE
#tinder #zwiazki #feels #logikarozowychpaskow
Facet podróżuje bo chce się przyjrzeć architekturze, zwiedzić zabytkowe miejsca, pójść do jakiegoś miejsca pamięci, poczytać o historii danego miejsca, polityce, kulturze, dowiedzieć się czegoś, stawić czoło wyzwaniom organizacyjnym.
Różowa "zainteresowana podróżami" zwykle jedzie w jakieś modne miejsce, w którym jest "ładnie", by na miejscu korzystać z ROZRYWEK. Nie powie ci nic na
Raz pojechałam z większa grupa znajomych do Grecji. Ja z kolegami chcieliśmy chodzić, zwiedzać, oglądać miasto. Pozostałe dziewczyny się na nas wkurzały bo one chciały tylko na plaży leżeć xD
I tak, jestem różowa i lubię podróże, ale tylko w parze z moim mężem. Mieszkać w AirBnB (ewentualnie jakiś
Cieszę się, że podróżujesz w ten sposób :*
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Pamiętam ten wpis jednego Mirka, który zrobił relację z sekswyprawy do Tajlandii, no wykopki prawie płakały z zachwytu, bo przecież to zupełnie coś innego niż te sławne, kobiece "przygody", a jakby p0lka nie daj boże dodała taki wpis, to by był idealny pretekst żeby ją wrzucić do wulkanu w ofierze Wielkiemu Stooleyowi.