Wpis z mikrobloga

Po czwartym dniu #puszapyhansaolo mam nieco nowe spostrzeżenia. Otóż pojawia się coraz silniejsze wrażenie, że już teraz mogę trochę więcej niż cztery dni temu. Tak jak wspominałem wczoraj, nie będę podkręcał tempa jeszcze trzy dni, ale jednak wrażenie pozostaje. To wrażenie sprawia też, że narasta we mnie entuzjazm do ćwiczeń, zaczynam się robić bardziej systematyczny. Muszę jeszcze tylko zwalczyć moją słabość do słodkiego i będzie ideolo. Już tyle razy wchodziłem na dietę i pękałem po kilku tygodniach, teraz czuję, że i w tej kwestii mógłbym osiągnąć więcej. #mikrokoksy
  • 6
@Hans_Olo: Na spokojnie, nie leć od razu na głęboką wodę z dowalaniem pompek i nagłym ucinaniem michy, bo jak któregoś dnia się nie zregenerujesz, to z wkurzenia jeszcze dożresz sobie słodyczami. Ale tak czy siak powodzenia :)
@Hans_Olo: Zrobiłem podobnie kiedyś, jak jeszcze nie ćwiczyłem na siłowni i naoglądałem się i naczytałem programów 100 pompek itp.
Wytrwałem dwa miesiące, później przerzuciłem się na siłownie.
Zaczynałem od totalnego zera, może w jednej serii z 12 pompek robiłem, więc na początku było naprawdę cholernie ciężko, a z treningiem siłowym to tyle co zakupy wniosłem na 2 piętro

Wnioski:
-zmiany na klatce raczej nie zauważalne
-zmiany na tricepsie ogromnie widoczne, na