Wpis z mikrobloga

Mirki, szukam pomysłu jak na rowerze spędzić 2-tygodniowy letni urlop. Mam MTB, kondycha takie 3.6 Rentgena #pdk, nazwijmy mnie typowym casualem. W tamtym roku zrobiłem sobię przejażdżkę z Gdańska na Hel, bardzo mi się podobało. Teraz bym chciał rozszerzyć trochę zakres i po prostu wziąć plecak, jeździć i zwiedzać.

Wstępnie myślałem o przejechaniu wzdłuż linii morza, lub zwiedzeniu wschodniej części Polski, w której nigdy nie byłem. Orientuje się ktoś jak tam z trasami? Ogólnie jeśli można uniknąć, to wolałbym nie jeździć z autami, tylko trasami gdzie ten ruch uliczny jest mały, lub w ogóle ścieżkami rowerowymi najlepiej.

Widziałem też te europejskie szlaki rowerowe, czy np. https://greenvelo.pl/70 jeśli chodzi o wschodnią Polskę. Był ktoś?

Każdy pomysł mile widziany :)

#rower #podroze
  • 7
@shichibukaii: Green velo ma słabe opinie jeśli chodzi o jakość nawierzchni. Ale na MTB nie powinno być problemu.
Trasa R10 to klasyk, objechany przez większość blogerów podróżnioczo rowerowych. Grunt to jechać z zachodu na wschód z uwagi na wiatr ;)
@shichibukaii: Polskie morze na start jak najbardziej polecam, choć droga też nie jest kolorowa, ale ma to swój urok.
Green velo ogólnie ok, ale to jest taka mieszanka dróg (leśne, szutrowe, asfaltowe, wiejskie, etc.)
wal przez litwe lotwe estonie promem do finlandii, na polnoc finlandii az dotrzesz na nordkap, potem w dol przez norwegie promem do danii a potem niemcy i do Polski.


@Galapagos_: on ma dwa tygodnie, nie miesiące ( ͡° ͜ʖ ͡°)