Wpis z mikrobloga

Ostatnio coraz bardziej zastanawiam się nad laserową korekcją wzroku, dlatego chętnie zasięgnę opinii ludzi, którzy już zabieg mieli. W tej chwili mieszkam w Poznaniu i tutaj ją bym ew. robił. Która klinika? Z tego co widze większość poleca Optigrę. Jednak nie rozumiem tak dużej rozbieżności cen - od 3000zł do 8300zł. Rozumiem że to pewnie zależy od samego oka, grubości rogówki, wady, ale aż tak? Jaka mniej więcej cena przy -5 na obu oczach, ktoś ma może orientację albo podobną wadę? Mile widziane komentarze, spostrzeżenia, rady.
#laserowakorekcjawzroku #medycyna #okulary #okulista #zdrowie #wadawzroku
  • 12
@frikuu: rozbieżność cen wynika z metod zabiegu. Najpierw przechodzisz badanie kwalifikacyjne, po którym specjalista stwierdza która metoda będzie dla ciebie najlepsza.
Zabieg miałem robiony w optegrze w Poznaniu półtora roku temu. Cena 3 300zl za oko + badania okresowe, leki wyszło ponad 7k. Korekcja oczywiście obu oczu.

Po zabiegu wszystko ok, ale wadą była na tyle specyficzna, że o 100% korekcji nie było mowy. Niemniej jestem bardzo zadowolony.
@frikuu ja robiłam w wawie jakieś prawie 2,5 roku temu w okolaser. Też mnie kosztowało jakieś 3 tyś z hakiem za oko, wada zbliżona bo -6 na każdym. Kwalifikacja do operacji jakieś 250 zł, badania rogówki, załzawienia i inne, ważna 3 m-ce. Termin umówiłam 2 tygodnie po, borykałam się z tą dezycją 15 lat i potem żałowałam, że tak późno. Metodą EBK, doktorka tłumaczyła że metoda lasik może powodować, że przy np.
@Sildenn: @zrobie_tu_porzadek_:
Ja akurat miałem metodą femtolasik i na drugi dzień po zabiegu wracałem autem do domu. Po tej metodzie efekt jest natychmiastowy, przynajmniej w moim przypadku. Jedyny dyskomfort to lekkie uczucie piasku pod powiekami. Oczywiście 3 rodzaje kropli do oczu, które rozpisałem sobie w równych odstępach na cały dzień i obowiązkowo okulary przeciwsłoneczne z dobrym filtrem. Do tego laby przez 2 miesiące chorobowego i bezwzględny zakaz wysiłku fizycznego :)
@Sildenn lekarka mówiła, że w innych metodach efekt jest szybki, ale miała zaufanie do tej metody, gdzie zdrapywano mi przed operacją cały nablonek, który potem się odbudowywał w całości. Sama operacja pomimo, że trwała jakieś 10 minut, to dyskomfort był duży. Obawiałam się, czy nie zemdleje (miałam takie epizody w życiu z różnych powodów), ale leki uspakajające i atmosfera zaufania, jakoś uspokoiły sytuacje i poszłam jak bydło na rzeź. Ogólnie ocena nieprzyjemności
@zrobie_tu_porzadek_: prychłem trochę, bo ze mną było podobnie XD
Podczas zabiegu byłem bardzo spięty. Kiedy wszystko się skończyło i odesłali mnie na rozkładany fotel, żebym posiedział chwilę to momentalnie zaszumiało mi w uszach i prawie odpłynąłem
Pani lekarka zawołała pomocnice z herbatkom z cukrem bez cytrynki i pomogło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@muguet: babka powiedziała, żebym unikał długotrwałego używania komputera. Tak swoją drogą to przesiedziałem te 2 miesiące na Mirko pod #bigbrother ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wzrok był nadwrażliwy na jasne światło bijące z monitora, ale tak to większy dystans od monitora i dało się wytrzymać. Żadnych skutków ubocznych nie miałem, a widzę ostro. Do tego duży światłowstręt. Wychodzenie z domu ograniczałem do absolutnego minimum.
@muguet: po miesiącu było ok, tylko poprosiłem lekarkę, żeby mi przedłużyła chorobowe, ze względu na to że jestem kierowcą i jednak wzrok jest wytężony, tym bardziej przy jeździe w nocy.

A co do przerwy od komputera to też na pewno jest to zależne od metody zabiegu.