Wpis z mikrobloga

THE GOAT THAT NEVER WAS. Koza której nigdy nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czemu Tim Duncan nigdy nie był w żadnej poważnej konwersacji o GOAT?

Są: liczby ( na przestrzeni wielu lat, mocny w PO), 5 pierścieni, 2 tytuły MVP sezonu regularnego, 3 tytuły MVP finałów

Brakuje: osobowości showmana

Inna sprawa, że przez lata Tim Duncan był wyśmiewany i poniżany przez innych zawodników NBA., a to przez swój homoseksualizm. O jego związku z kolegą z drużyny, kolejnym wybitnym zawodnikiem koszykówki Davidem Robinsonem pisały wszystkie najważniejsze czasopisma zza oceanu; u nas można było przeczytać o pieprznych smaczkach tego romansu na łamach "Twojego Stylu" i "Przyjaciółki".

Owocem miłości Duncan i Robinsona był ich adoptowany syn, któremu nadal imię - jak pewnie się domyślacie - Duncan Robinson. Poszedł w ślady ojców i został koszykarzem, aktualnie gra w Miami Heat


#nba #ciekawostki #pasta
Adrian_Wojnarowski1488 - THE GOAT THAT NEVER WAS. Koza której nigdy nie było ( ͡° ͜ʖ ...

źródło: comment_1590318522zpMbozYYX6bz71qLmqcO25.jpg

Pobierz
  • 3
@Adrian_Wojnarowski1488: Najlepsze jest to, że grając w tym samym momencie w NBA, ten ceglarz Kobe jest rozpatrywany jako potencjalny GOAT, jednocześnie pojawiając się w drugiej dziesiątce rankingów topki wszech czasów, a Duncan stabilnie 5-8 i nikt nigdy o nim w takim kontekście nie wspominał.

Najlepszy PF w historii, Garnetta i Malone'a to wciągał nosem. Szczególnie tego szczura Kevina, który stosował trashtalk uderzający w nieżyjącą matkę. Śmieć.