[hiperchimera]

Mirki i Mirabelki pamiętające czasy #prl powiedzcie mi proszę jak nazywały się takie duże klocki dla dzieci, plastikowe - przypominały zestaw małego konstruktora w wersji XXL - do tego były też kółka (niebieskie?)

żółte płaskie klocki z otworami, były tez trójkątne, do tego niebieskie śrubki, kwadratowe "kosze" o rozstawie otworów 3x3 koloru co na wzór bordowego

to było na tyle duże że kilkulatek mógł na tym spokojnie jeździć po zamontowaniu kółek do tych kwadratowych elementów

#zabawki #pytanie #dziecko #zabawa #dzieci

[dktr]

@hiperchimera: Takie pamiętam.

[Kosciany]

@hiperchimera: Meccano tylko że te współczesne to gówno. Nie składasz tego co chcesz ze standardowych części. Tylko składasz to co projektant wymyślił z specjalnych części. To teraz bardziej takie blaszane puzzle.

[hiperchimera]

@dktr: to o którym napisałem było kilkukrotnie większe, same te kubełki miały wymiary (z pamięci młodości więc mogę się mylić co do cm ale chodzi o rząd wielkości) niemal 30x30x30 cm te żółte łączniki też byly duże, śrubki to ok 8 cm a gwinty 2cm? o takich rozmiarach mowa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[hiperchimera]

@Kosciany: nie blaszane ani metalowe tylko plastikowe, żadnej elekryki, tylko tworzywo - przypomina że kilkuletnie dziecko mogło na tym zestawie jeździć jak na traktorku czy rowerku

[Kosciany]

@hiperchimera: takieraczej to była firma no name.

[hiperchimera]

za małe - przeczytaj jakie wymiary napisałem w poście powyżej