Wpis z mikrobloga

@jabukasiga: z tymi odstraszaczami znam śmieszną anegdotę. Pare dobrych lat temu w Bydgoszczy postanowiono rozpocząć nierówną walkę ze zmorą każdego większego miasta, a mianowicie latającymi szczurami vel gołąb. Było tego sporo i wszystko zasrane więc nikt nie protestował. Rozpisano przetarg, przydzielono środki, inwestycja zrealizowana ale kurde coś nie działa. Okazało się, że kupili jakiś zajebisty system do straszenia gołębi z USA który emitował dźwięki drapieżników. Nie doczytali jednak że są to
@jabukasiga: kupowałem ten z banggood w kształcie sowy ale ten działa tak samo i pomógł, raz kuny przegryzły mi kable zapłonowe i wyrywały ten materiał z wygłuszenia maski po zainstalowaniu tego urzuadzenia obok auta przestały i do tego czasu spokój jest więc warto