Wpis z mikrobloga

R 32 Białystok

Zgłoszenie 7ec9f387e57806a6 z dnia 2020-05-28 17:26:59

Imię: R
Wiek: 32
Miejscowość: Białystok

Kim jestem?
INTJ. Pomimo swojej introwertycznej natury, powierzchownie nieraz sprawiam wrażenie ekstrawertyka. Nie jestem fanem imprez i wszelkiej maści zbiorowisk ludzkich, lecz dobrym koncertem czy sztuką nie pogardzę. Próbuję rozumieć motywy i cele kierujące ludzkimi działaniami, co jednak nie znaczy, że do wszystkiego podchodzę z pełną akceptacją. Staram się analizować, podpowiadać i zachowywać obiektywizm na ile jestem w stanie, co o ile przez część moich znajomych jest bardzo cenione, to z kolei sprawia, że zupełnie nie nadaję się na przyjaciela, który zawsze poklepie po plecach niezależnie od okoliczności. Posiadam silnie ukształtowany kręgosłup moralny i własne zdanie. Ciężko mnie do czegoś przymusić nakazami czy groźbą, można jednak przekonać argumentacją. Dokładam starań, aby zachowywać otwarty umysł, dopuszczać do siebie myśli, że ja również mogę być w błędzie. Oraz że mogę tak po prostu czegoś nie wiedzieć.
W codziennych działaniach staram się kierować zarówno rozsądkiem, jak i empatią.
Lubię rozmowy i wymiany poglądów, zwłaszcza gdy rozmówca potrafi uargumentować swoje stanowisko. Nie lubię natomiast skrajności i fanatyzmu. Z żadnej ze stron.
Pod codzienną powłoką rozsądku i logiki, przyprawionych sporą dozą ironii i humoru, posiadam warstwę wrażliwości, w którą skutecznie potrafią trafić treści artystyczne z muzyką na czele, przyroda z pejzażami i zwierzętami, czy ta ulotna "magia chwili".

Wygląd
178cm, 70kg, sylwetka normalna, ze wskazaniem na szczupłą i lekko sportową. Zielonooki szatyn. Na brak zainteresowania ze strony płci pięknej raczej nigdy nie narzekałem, ale wiadomo - rzecz gustu.

Zainteresowania
Lwią część swego życia spędzam z nosem w monitorze - praca, rozwój, hobby. Czytam książki, słucham muzyki, oglądam seriale i filmy, gram w gry. Interesuję się szeroko pojętą nauką i technologią - od IT do nauk przyrodniczych i humanistycznych. Tematy związane z kosmosem i dobre Sci-Fi wielbię, na myśl o niezłej fantastyce się uśmiecham. W losowo wybranym momencie jestem zazwyczaj w trakcie czytania kilku książek naraz - zarówno technicznych, jak i beletrystyki. Uwielbiam zgłębiać złożonośc świata, poznawać mechanizmy i zależności. Amatorsko gram na gitarze. Uwielbiam kontakt z naturą, wynikiem czego część czasu spędzam za miastem wypoczywając bardziej lub mniej aktywnie. W kwestiach sportowych jeżdzę na rowerze, chodzę na basen, żegluję, ćwiczę w domu. Wszystko z częstotliwościami różnymi. Nie ukrywam jednak, że moje życie nigdy nie kręciło się wokół sportu i raczej nigdy nie będzie. Dyskutować lubię na tematy wszelakie, począwszy od tych abstrakcyjnych i odbiegających od szarej codzienności, poprzez psychologiczne, ideologiczne, kulturowe i polityczne, a na tych zupełnie przyziemnych kończąc. Niebardzo się natomiast odnajduję w small talkach.
Bardzo sobie cenię zwierzęta, więc towarzystwo wszelkiej maści futer mi odpowiada. Czasem nawet z wzajemnością.

Czego oczekuję?
Moje doświadczenia podpowiadają mi, że najzdrowsze i najtrwalsze relacje to te opierające się w pierwszej kolejności na przyjaźni, a najbardziej odpowiadający mi typ relacji to partnerstwo w pełnym wymiarze tego słowa. Od partnerki oczekuję tego, czego od siebie - szacunku, uczciwości, szczerości, lojalności, empatii, zrozumienia, wsparcia.

Jak wyobrażam sobie idealny dzień z drugą połówką?
Nie chcę idealnego dnia - to takie ulotne. Zdecydowanie wolałbym idealny stan. Taki w którym szczerze chcemy wzajemnego towarzystwa, chcemy dzielić radości i smutki, poruszać różne tematy, sypać lepszymi i gorszymi żartami, być w tym prawdziwie sobą. W pełnym zaufaniu i poczuciu, że nie tylko możemy się razem cieszyć, bawić i świętować, ale również znajdować w sobie oparcie gdy wszystko zaczyna się walić na głowę.
Wtedy nie ma dla mnie aż takiego znaczenia czy spędzamy dzień na wycieczce za miastem, na egzotycznel plaży, w pościeli, na kanapie, czy codziennych obowiązkach. Wtedy liczy się to poczucie, że jest dobrze.

Stosunek do ślubów, dzieci, używek
Z tą właściwą osobą widziałbym ślub i może nawet dzieci, chociaż presji nie czuję. Muszę jednak nadmienić, że osobą wierzącą nie jestem, chociaż szanuję odmienne poglądy i przekonania.
Nie używam, piję bardzo sporadycznie i w niewielkich ilościach, "palę" e-fajkę. I o ile prawdopodobnie przebolałbym palenie "analogowych" fajek przez partnerkę, to nadużywanie alkoholu czy innych używek jest dyskwalifikujące.

Kliknij tutaj jeśli zainteresowało cię to zgłoszenie
Kliknij tutaj jeśli chcesz umieścić własne zgłoszenie

#mirekszukazony #zwiazki #podrywajzwykopem #rozowepaski #niebieskiepaski #mirekszukazonybialystok #mirekszukamirabelki
  • 1