Wpis z mikrobloga

@r5678: Wartości mogą być uniwersalne (choć nie wszystkie, piękno jako wartość jest mocno subiektywne, zależne od prywatnych gustów + istnieją różne kanony piękna zależne od epoki czy części świata), ale hierarchię wartości każdy może ułożyć po swojemu. Dla dziewczyn ze screena, od którego zaczęła się dyskusja, na szczycie takiej hierarchii mogą być np. umiejętności lub wiedza (bo napisanie piosenki wymaga kreatywności, znajomości nut i paru innych rzeczy).
@Diuszesa: Ok, ale wartości to nie jest cecha charakteru, typu ktoś sobie piosnkę zrobi, umiejętność czy wiedza to nie jest wartość przecież. tylko to, kto jakim jest człowiekiem.
@r5678: są indywidualne i są uniwersalne, ale nawet te uniwersalne mogą mieć różną hierarchię dla różnych ludzi. Patrząc nawet na definicje wartości: "to wszystko, co uchodzi za ważne i cenne dla jednostki i społeczeństwa oraz jest godne pożądania, co łączy się z pozytywnymi przeżyciami i stanowi jednocześnie cel dążeń ludzkich". Przykładowo wiadomo, że ludzie dążą do szczęścia, ale robią to różnymi drogami, jedni poświęcają się dla dobra innych, bo to przynosi
@r5678: A to, jakim jest człowiekiem, prowadzi do tego, że decyduje się rozwijać dane umiejętności lub posiąść wiedzę na jakiś temat. Żeby podjąć taką decyzję musi posiadać jakiś system wartości, który mówi mu, w jakie rzeczy warto zainwestować swój czas czy pieniądze, a w jakie nie. Jeśli na swojej, górnolotnie rzecz ujmując "życiowej drodze" spotka kogoś, kto wyznaje podobną hierarchię, to może uznać tego/tę drugą za osobę wartościową - w tym
@Diuszesa: Z takiego punktu widzenia jest to racja.. Nie mniej mi chodzi o coś jeszcze prostszego, piszesz o inwestycjach nawet i finansowych w rzeczy.
Więc, najprościej jak się da. To czy ktoś jest dobry czy zły.
Ktoś kto krzywdzi, rani, oszukuje, kłamie, manipuluje - nie jest wartościowym człowiekiem.
@r5678: Piszesz o wartościach uniwersalnych (lub wartościach podstawowych Tischnera, jeśli to jego filozoficzne rozważania przyjmiemy jako podstawę), ja piszę o wartościach jako takich - ale nawet z twojego punktu widzenia można udowodnić, że na podstawie głupiego pisania piosenek można stwierdzić (choć oczywiście nie bezbłędnie, ponieważ nie zawsze ma się odpowiednio wiele danych, by móc wysuwać poprawne wnioski), czy ktoś jest wartościowy. Ze screena możemy wywnioskować, że inspiracją do napisania piosenki była
@Diuszesa: Zgadza się, można wyciągnąć wniosek że autor jest wartościowym człowiekiem.
tak btw, nie znam Tischnera, moja wiedza bardziej wynika z życia i osobistych rozważań. Dodałaś to w nawiasach, aby subtelnie uwypuklić, że masz dużą wiedzę w tym temacie lub czujesz się lepsza ode mnie ? w stylu ja go zaraz wyjaśnię ? :D
Tak wiesz po prostu pytam z ciekawości ;) bo potrafię się czymś takim utożsamić, bo kiedyś miałem