Wpis z mikrobloga

Od kilku lat męczyłem się z tym, że mimo dość szybkiego internetu - poprzednio 100mbit/s, a teraz 300mbit/s internet potrafił bardzo wolno ładować strony, zawieszać połączenie, w losowych momentach wywalać mi grę online czy też odwalać różne cuda. Wczoraj pojawił mi się błąd w Chromie, który wrzuciłem w YouTube. Typ na filmie wszedł w ustawienia sieci i ustawił ręcznie DNS na 8.8.8.8 #!$%@? jak ręką odjął. Ustawiłem to samo na konsoli i iPhone’ach oraz iPadzie i wszystko zapierdziela kosmicznie. O co to chodzi? Czemu to zadziałało?( ͡° ͜ʖ ͡°)
#ios #android #pcmasterrace #xboxone #internet #apple
  • 13
O co to chodzi? Czemu to zadziałało?


@MZ23: DNS to w prostych słowach taki serwer który tłumaczy adres strony na zrozumiałe dla komputera IP. Jeśli serwer DNS jest wolny (na przykład niektórych operatorów) to dłużej myśli zanim połączy Cię ze stroną, serwisem itp.
8.8.8.8 to DNS google i jest raczej dosyć szybki i bezproblemowy.
@Andrzejek13: A jeszcze jedno pytanko mam - ustanowienie zapasowego DNS jest jakkolwiek potrzebne czy dać se spokój? Konsola mi wyrzuciła takie info, że można, dlatego pytam ;)