Wpis z mikrobloga

@FeC7800 Wydaje się poniekąd jakimś stopniem między innymi przyniosło by to jakiegoś rodzaju oswojenie z przeciwnikiem do pewnego stopnia, przez co jeżeli czas niesie gdzieś jakąś manifestację owych walk, umysł mniej by się stresował na mniej bądź bardziej pobocznych rzeczach a bardziej koncentrował na walkach samych w sobie