Wpis z mikrobloga

Kilka lat temu oddalem ojcu stary motorower który szybko się zepsuł i leżał gdzieś tam na podwórku. Ostatnio się okazało że oczywiście sprawa z oc była totalnie olana, a sprzęt w dalszym ciągu zarejestrowany na mnie. OC zostało dzisiaj opłacone, jednak przerwa w ciągłości trwała ~4 lata. Co mam teraz zrobić żeby jakoś wyjaśnić tą sprawę z urzędem? Powinienem gdzieś zgłosić taką sytuację? Wiem że prawdopodobieństwo że mnie chycą może nie jest duże ale nie chce mieć za sobą niezałatwionych spraw. Czy miał ktoś podobną sytuację?
#motocykle #oc #ubezpieczenia #polisa #urzad jeszcze #samochody bo sytuacja moze tyczyć sie kazdego pojazdu
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Delfin17: ja po polroku zapłaciłem za auto. Stało w garażu.
Jak zapłaciłeś wszystkie zaległe składki to jesteś na czysto.
Tak mi agent powiedział.
Urzędów OC nie interesuje to dopóki nie jeździsz o nie było bum.
@Havun: oczywiście, dopóki widnieje jako zarejestrowany w WK. Płaci się tylko karę z tego co wiem, żadnych zaległych składek. Natomiast "wyrejestrować" pojazdu w Polsce jako szary obywatel nie możesz. Musisz zezłomować, pytanie tylko co złomować skoro motocykl nie istnieje :D Na Twoim miejscu olałbym to jeśli jeszcze nikt się w tej sprawie nie odezwał.
@Kion: podobno jakieś tam listy przychodzą, ale ja nie w Polsce. Poczytałem że można wyrejestrować pojazd bez złomowania i napisać że mi go ukradli. Popytam co to za listy i coś bede kombinować. Dzieki! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Delfin17: Jestem w trakcie takiej zabawy z ufg, 3 miesiące bez OC jeździłem, jak dotąd żadnego pisma nie dostałem. Zawarłem nową polisę i jeszcze tego samego dnia wysłałem wniosek o umorzenie kary, pomyślałem że jak pierwszy wyjdę z inicjatywą to jakoś zadziała to na moją korzyść. Po tygodniu dostałem wiadomość zwrotną że na moim numerze rejestracyjnym nie ma żadnej przypisanej sprawy, w takim razie czekam aż się pewnie pokapują że miałem
@BananoweDziecko: Ja generalnie liczę się z tym że będą kary, i jakoś specjalnie nie chcę się z tego wymigać bo wiem że umowa na mnie, więc moja odpowiedzialność. Bardziej pytam co z tym zrobić? Generalnie nie mam doświadczenia z urzędami, więc nie bardzo wiem jak taka procedura "przyznania się do winy" wygląda
@jadalny_kasztan: @Heady1991:
Trochę też się boję ewentualnych odsetek, żeby się nie okazało że oleję sprawę, a za
@Delfin17:
Kara z UFG jest nakładana tylko w roku w którym była kontrola, nie mogą Ci wrzucić opłaty np. za 2016 czy 2018. Co prawda widziałem pisma, które ludzie dostawali w marcu, gdzie data kontroli była wskazana na grudzień poprzedniego roku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Gdybys teraz dostał pismo to byłaby opłata za 2020 i być może za 2019.
Odsetki płacisz dopiero od momentu przekroczenia terminu na