[imajoke]

Uwielbiam sytuacje, gdy piszesz do kogoś, kto ma telefon przyspawany do dłoni cały dzień, ale nie odczytuje wiadomości i nie odpisuje. Po prostu uwielbiam. Hitem jest kumpel, który potrafi odpisywać na wiadomości prowadząc samochód, ale gdy ja napiszę, to odpisze najwcześniej za kilka godzin albo wcale.
Tak w ogóle to odnoszę wrażenie, że ludzie proponują mi spotkania gdy czegoś chcą, a tak na co dzień to w większości mają na mnie #!$%@?.
#przegryw #samotnosc #zalesie

[j.....y]

Tak w ogóle to odnoszę wrażenie, że ludzie proponują mi spotkania gdy czegoś chcą, a tak na co dzień to w większości mają na mnie #!$%@?

@imajoke: Nie odnosisz. Tak, zwyczajnie jest.

[Brandzlotechnik]

@imajoke: a to trzeba odpisywać na każdą wiadomość?

[imajoke]

@Brandzlotechnik: jak ktoś zadaje konkretne pytanie albo proponuje spotkanie to raczej wypada odpisać.

[Brandzlotechnik]

@imajoke: ja odpowiadam tylko na naprawdę konkretne pytania, bo najgorzej jak się trafi ktoś kto #!$%@? do ucha albo na msg trzy po trzy i zabiera mi czas

[imajoke]

@Brandzlotechnik: Myślę, że pytanie w stylu "Siema, spotkamy się jutro?" jest jednym z tych pytań na które wypada odpowiedzieć (╥﹏╥)

[Brandzlotechnik]

@imajoke: zależy kto pisze(✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞ zresztą brak dłuższej odpowiedzi powinien być jasny dla drugiej strony