Wpis z mikrobloga

@Zi3L0nk4: u mnie chlejusków wywalali. I slusznie poniekad. Może i nie jestem foliarzem, ale fajnie miec maseczkę. Ja np noszę, ponieważ jestem chory i wolę nie zarażać. Może to moje zboczenie, bo staram sie nie zarażać ludzi, tak samo jak oddaję sobie krew
@dan3k:
Stan prawny nie wymaga noszenia maseczek m.in. przez osoby, które nie mogą ich nosić ze względów zdrowotnych, a sklep to nie jest Sędzia Dredd, żeby miał klienta z tego rozliczać i odcinać np. staruszkę na wsi od jedynego źródła zaspokojenia codziennych potrzeb.
@Kajaczek:

Ale głupoty. Wieszają w sklepie regulamin na drzwiach że wstęp do sklepu tylko w maseczkach i możesz ich w pompkę cmoknąć bo zasady w ich sklepie są równe dla wszystkich.

Nie masz pojęcia o czym piszesz.
@Kajaczek: @Dutch: Jako Pan Castorama normalnie. Również odmawiam obsługi słupów bez maseczek bądź januszy z maseczką na brodzie. Regulamin sklepu zobowiązuje do noszenia maseczek oraz rękawiczek przez klienta tak samo jak pracowników.
Odnośnie prawnych/ ne-prawnych pierdół. To niby cholera wie, bo sąd ogłosi swe w postanowieniu. Wg mnie jest ok, maseczka na pysk wchodząc do sklepu. Spacer z psem? Bez problemu, bez maseczki
Pozdrowionka