Aktywne Wpisy
Mefedronka +957
Mirki, w końcu jestem singielką. Mogę robić co chcę.
Potrzebuję 500 plusów, żeby rozpocząć szalony projekt.
Każdemu plusującemu prześlę na pw zdjęcia.
Będzie to z jedną, no... może dwiema takimi marchewkami jak się uda.
Raczej na wykopie nikt tego nie robił, więc jakiś powiew świeżości doświadczycie.
Plusy zbieram do godz. 18:00. (。◕‿‿◕。)
Kto mnie zna, ten wie, że dotrzymuję słowa i wysyłam zdjęcia na prośbę
Potrzebuję 500 plusów, żeby rozpocząć szalony projekt.
Każdemu plusującemu prześlę na pw zdjęcia.
Będzie to z jedną, no... może dwiema takimi marchewkami jak się uda.
Raczej na wykopie nikt tego nie robił, więc jakiś powiew świeżości doświadczycie.
Plusy zbieram do godz. 18:00. (。◕‿‿◕。)
Kto mnie zna, ten wie, że dotrzymuję słowa i wysyłam zdjęcia na prośbę
DzonySiara +125
Przecież to jebnie, wystarczy, że 5 osób włączy kamery i już wszystko się zacina, a co będzie kiedy cały rok je włączy XD
Poza tym nikt nie wymagał od nas kamer w zgodach na udział w zajęciach prowadzonych online, a teraz gadają, że przecież się na nie zgadzaliśmy, wtf.
Naszym obowiązkiem jest też zapewnienie sobie dobrego połączenia internetowego, bo jeśli nas rozłączy w trakcie egzaminu, no to poprawka XDD
Na pytanie jak mamy sobie zapewnić to dobre i stabilne połączenie na które nie mamy wpływu odpowiedź brzmi: "Jeśli nie macie państwo dobrego internetu w domu, to mogą państwo pisać egzamin u rodziny albo znajomych, którzy mają lepszy". IKS #!$%@? DE
Cyrk, żeżuncja, studia w Polsce to gówno
#studbaza
Już nie mówiąc o tym że może ktoś się nie zgadza żeby transmitować obraz z jego domu na żywo, a znajomi też mogą chcieć pisać egzamin.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
My piszemy egzamin tak że prowadzący wysyła zadania na mail i musimy mu odesłać odpowiedzi w ciągu godziny.
Albo drugi prowadzący przeprowadza ustnie w połączeniu ze studentem.
Komentarz usunięty przez autora
Akurat nie jestem studentem, pracuje zdalnie w dużym korpo w Krakowie. Mój prywatny internet od dużej sieci na U od początku pandemii nie jest stabilny, rozłącza się kilkanaście razy dziennie,, a lagi na VDI są spore, więc pracodawca zapewnił mi dodatkowy internet LTE. To samo dla osób które nie mają internetu w domu (oj zdziwiłabyś się jak dużo młodych ludzi w dużym mieście nie posiada w domu stałego łącza - z
@svickova: a kto ma w domu łącze o SLA 100% albo redundantne od dwóch ISP? Wystarczy że się zawiesi jakieś urządzenie sieciowe i już stracisz neta na x minut.