Wpis z mikrobloga

3-miesięczny plan pod wyciskanie- PODSUMOWANIE

Start: 02.03.2020 Koniec: 31.05.2020
33 treningi, 310 serii, 1339 powtórzeń i 126 ton przerzuconego żelastwa

Efekt:
18.02.2020 31.05.2020
140kg -->> 160kg
BW: 107.6kg BW: 105.8kg

Podejścia 130kg- 160kg: https://www.youtube.com/watch?v=N-FzbImIy5I&feature=youtu.be

Jako że zamknęli siłownie, zamiast redukcji o której pisałem ostatnio, postanowiłem wykorzystać ten czas na poprawę wyciskania.

1. Plan treningowy
Wzorowałem się na planie pod wyciskanie @Seba_Kot z YT, przyjąłem jako swojego maxa 135kg. Treningi tylko 3 razy w tygodniu, dołożyłem i pozmieniałem akcesoria.

2. Technika
Dalej nie jest wspaniale, ale jest lepiej. Znalazłem komfortową dla siebie pozycje na ławce, jest NAPIECIE, poszerzyłem delikatnie chwyt, przestałem podnosić głowę i bardziej wypinam klatę. Niestety, dalej zdarza mi się oderwać dupe i to w sumie niezależnie od ciężaru, brakuje mi regularności. Jednego dnia ułożę się super a drugiego nie mogę nawet poprawnie opuścić sztangi ¯\_(ツ)_/¯

3. Problemy i kontuzje
Niestety na garażowej mordowni sprzęt jest jaki jest i okazało się, że 100kg na sztandze w rzeczywistości waży tylko 97kg a im więcej tym jeszcze gorzej xD Dopiero gdzieś po miesiącu poważyłem wszystkie krążki i dodatkowo dodałem 2,5kg do planu żeby nadrobić ten czas. Kontuzji nie miałem żadnej, czasem czułem zmęczenie w barkach i łokciach oraz lekki ból między łopatkami.

4. Co dalej
Krótka przerwa do 6 czerwca i już na pewno zaczynam zaległą redukcję. Chce się teraz skupić na OHP, w którym mój ostatni rekord to 6x70kg (xD) i brakuje mi mobilności (może znacie jakieś fajne ćwiczenia na poprawe?).

W komentarzu wrzucam wykresy z FitNotes.

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia
zeb3rko - 3-miesięczny plan pod wyciskanie- PODSUMOWANIE

Start: 02.03.2020 Koniec:...
  • 39
@smok_bozy: Z pauzą robie tak samo, inny rozstaw próbowałem i w takim czuje sie najlepiej. Teraz bede sobie robil serie z jakims wolnym opuszczaniem zamiast probowac progresowac silowo i zobaczymy za kolejne 3 miesiace
@zeb3rko: O ile ja przesadnym strażnikiem techniki nie jestem, to jednak nie zaliczyłbym sobie tych 160kg, bo dupa się nie odkleiła, ona wystrzeliła w kosmos :P A to jednak duży błąd i też duże ułatwienie boju.

Skupiłbym się żeby to wyeliminować, poprzez znalezienie właściwej pozycji nóg. Czyli takiej w której nie ważne jak mocno będziesz cisnął dupa się nie odklei. Bo inaczej zawsze przy większym ciężarze dupa odklei się od ławki.
@zeb3rko:

Z OHP albo ktoś ma do tego dryg albo nie heh... sam pewnie 100 kg bym pocisnął przy 130 kg ławie (XD). Inni natomiast męczą się tam z 60-70 kg w serii przy 150 kg ławce. Ale do rzeczy co ja zauważam w OHP u wielu ludzi - wiekszość łapie zdecydowanie za szeroko sztange i to jest problem, ja ją łapię bardzo wąsko tak aby uniknąć problemów z mobilnością w
Kasahara - @zeb3rko: 

Z OHP albo ktoś ma do tego dryg albo nie heh... sam pewnie 1...
@IntruderXXL: Ja wiem że mocno srednio te 160, ale poprzednie 140 tez bylo srednie dlatego tak porownalem, a tez robilem ten maxy z podejsciem "sila techniki sie nie boi" xD. Co do pleców to akurat wydaje mi sie ze mam silne, w kalkulatorach wychodzi mi na spory plus. Bede probowal z nogami tak jak piszesz i dodam pauzy, dzieki za rady
@zeb3rko: A powiedz mi z ciekawości, to "126 ton przerzuconego żelastwa" to jest objętość tylko z wyciskania leżąc? Czy ogólnie z wyciskań wszelakich? Jeśli tylko z wyciskania na płaskiej, to jaka całkowita objętość jest dodając wszystkie wyciskania jakie robiłeś ?
@IntruderXXL: 33 tony wioslo, 374 podciagniecia (okolo 7 na serie) bez dodatkowego ciezaru, wyciagu w tym garazu nie ma, facepull tylko na gumie i go nie zapisywalem, ale ok. 2 razy w tygodniu 2-3 serie 15+ repow. W tym czasie od marca najlepszy wynik w wioslowaniu: 10x120kg