Wpis z mikrobloga

@Kryki: Nie sądzę. Jednak stosując prawo symetrii, gdy jedna strona robi politykę na trupach, to można oczekiwać, że druga wykorzysta taką taktykę. Umówmy się przy tym, że kwestia ulicy im. Lecha Kaczyńskiego to mniejszy kaliber niż tupolewizm. Zresztą, nazewnictwo ulic od dawna jest sprawą polityczną.