Wpis z mikrobloga

@isonil no właśnie o to chodzi! Ludzie w marcu potracili hajsy, teraz powinni to sobie odbić, a okazuje się że chętnych do odbicia się jest więcej niż tych którzy potracili w marcu.
Kiedyś żeby założyć konto maklerskie było więcej zachodu.
@isonil: no jest dużo nowych, a się dziwicię, jak każdy kto rozumie co to jest inflacja próbuje ochronić swój majątek, nie każdy chce się pchać w nieruchomości, a więc kolejne na co wpadają ludzie to giełda. Sam od października się interesuje giełdą, przede wszystkim przez inflacje.
Tu nie chodzi o to, ze ludzie chcą inwestować i chronić/pomnażać kapitał, bo to bardzo dobrze. Problem polega na tym ze zobaczyli obrazek jakiegoś gościa i już lecą zakładać konto w biurze maklerskim bo to takie łatwe. Wrzucasz 1000 i wyciągasz 3000. Klapki na oczach. Zakładasz czerwone szelki, wcinasz bajgla, okruchy lecą na Twoje świeżo wypastowane buty, a w oczach odbija się blask zielonych słupków. Czuje dobrze człowiek. Mmm Halyna. Dziś sprzedajemy
@PeeM69: no i zajebiśćie niech ich giełda wywiezie, życie jest brutalne, najpierw nauka, a później giełda. I tak jest ze wszystkim, nawet głupią siłownią ludzie lecą po świętach zrobić formę, a wykonywane imi ćwiczenia wyglądają jak srający kot, za czym idą kontuzje. Człowiek jest karany życiem za swoje głupoty.