Wpis z mikrobloga

#!$%@? - tak był podsumował tę maturę. Ten #matura #polski to jeden wielki #!$%@? dramat. Czemu nie możemy tylko z matmy i anglika/innego-europejca pisać - logika i język obcy się przydają w życiu. Wątpię, czy kiedykolwiek w życiu będę się jeszcze zastanawiać, czy Konrad który unosił się w #!$%@? nad Polską to element fantastyczny, czy wynik #!$%@? umysłowego bohatera/autora. O Weselu pamiętałem dosłownie nic - pisałem byle co, byle by tylko zapchać czymś rozprawkę. Po co mi znać to gunwo, tyle tam bezsensownego bełkotu że w zasadzie wszystko co napisałem można podpiąć pod znajomość treści XD.
#przegryw
  • 5