Wpis z mikrobloga

a ja powoli zaczynam się zastanawiać nad inwestycją w Arcimoto, Inc. (stock:FUV, aka Fun Utility Vehicle). Relatywnie mała firma (kapitalizacja $84.908M), która zajmuje się produkcją 3-kołowych elektryków: https://www.arcimoto.com/

Pierwszy raz przyglądałem się im w marcu, jak cena akcji stała ~$1.23... teraz stoi na $3.47 ()

Niby szkoda, ale na tamten czas i tak za mało o nich wiedziałem, więc nie byłbym w stanie wrzucić więcej niż kilkaset złotych.... więc zyski były by też niewielkie, więc nie ma co płakać.

To natomiast co wczoraj ponownie przykuło moją uwagę, to że Arcimoto ogłosiło partnerstwo z Sandy Munro (który ostatnio rozbierał i analizował na części Tesle model 3), który powinien in w stanie podpowiedzieć dość dużo na temat tego co poprawić w ich produktach i jak zmniejszyć koszt ich produkcji.

W kolejce do obczajenia mam już kilka interview z ich ceo (1, 2, 3, 4, 5).... muszę poszukać takich więcej. Muszę poszukać więcej o nich, posłuchać ich kilku ostatnich earnings calls, itd.

Druga Tesla to raczej na pewno nie jest... ale kompletnie by mnie to nie zdziwiło, gdyby ich kapitalizacja doszła w pewnym momencie do 1 miliarda usd (co nie twierdze, że miało by to uzasadnienie w dochodach).

W najbliższych latach Tesla jeszcze bardziej powinna dominować, więc rynek zacznie szukać innych niedrogich graczy w tym obszarze. Jeżeli Arcimoto zeszło by z ceną swoich pojazdów... to kto wie, może będą mieli jakiś pożądny rynek.

Oczywiście, absolutnie nie rekomenduje zakupu ich akcji... bardziej raczej naświetlam ich. Może ktoś inny zrobił na ich temat nieco większy research i się podzieli swoją opinią.

#arcimoto #gielda #inwestycje #samochody #samochodyelektryczne
anonimowy_programista - a ja powoli zaczynam się zastanawiać nad inwestycją w Arcimot...
  • 9
@anonimowy_programista: Hmm, największy minus to cena. 20k $ za taki pojazd to jednak sporo (+ wszystkie inne opłaty w Europie, więc pewnie by wyszło 110,000 zł). Jeśli nie są w stanie zjechać z kosztami produkcji tak żeby konkurować z innymi mini-pojazdami elektrycznymi to może być słabo. Cena byłaby ok, i inwestycja całkiem niezła, jeśli to nie byłyby dolary tylko złotówki :P
@isonil: myślę dokładnie to samo. Na szczęście są w stanach, gdzie ta cena nie jest szokująca. Więc jeżeli wybija się najpierw na entuzjastach... a potem zaczną optymalizować koszty produkcji, to może być ciekawie. Aczkolwiek ciekaw jestem za ile chińczyk byłby w stanie to zrobić...