Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Olsea: yep, zapraszam na mojego bloga tam trochę więcej możesz poczytać jak to wyglądało, wiem, byc może brzmi nieprawdopodobnie. Stamtąd łatwo trafić na linkdina, a tam, podejrzeć stawki jakie oferuje firma dla której jestem podwykonawcą. Pracuję na etacie odkąd tylko skończyłem 18 lat, wcześniej robiłem zlecenia, teraz mam już w sumie ~3 lata doświadczenia na full-time.
  • Odpowiedz
@grskii: super, konkrety bez miejsca na wątpliwości. Teraz już wiem, że na tinderze nie mam czego szukać, gdyż wg twojego opisu twojej osoby mało który przegryw z tagu (w tym ja) będzie lepszy od ciebie... czyli mamy masakrycznie wielką hipergamię, która rozwali nasze społeczeństwo....
  • Odpowiedz
@grskii: hurr durr tylko studia i praca od 25 roku życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ładne osiągnięcia, abstrahując od tindera, nie jeden mirek powie że jesteś zarzutką XD
  • Odpowiedz
@grskii: w sumie zabawne, wychodzi na to, że ogarnięty, inteligentny i niebrzydki gość z kupą kasy, kontem gold TEŻ na tej aplikacji może chooia zdziałać :D kobiecinki tam powariowały i już same nie wiedzą co tam chcą znaleźć, nikt i nic im się nie podoba :D
  • Odpowiedz
@grskii: 3 % to słaby wynik i myślę, że główną przyczyną jest punkt c z założeń

c) piszę maksymalnie tydzień do dwóch po czym albo spotkanie, albo koniec


Maksymalnie to powinieneś wymienić 20-30 wiadomości i się już umawiać, jak lubisz dłużej popisać, to do godziny, ale nie tydzień, bo dziewczyna jedynie traci zainteresowanie. Bo właśnie chodzi o te 17 dziewczyn, które były Tobą zainteresowane, odpisywały dłużej(nie wiem konkretnie ile wiadomości
  • Odpowiedz
@grskii: Świetny wpis. Rzeczowo przedstawiłeś swoją przygodę z Tinderem (konkretne statystyki + napisałeś dość dużo o sobie, co daje punkt odniesienia). Plusik i follow poleciał
  • Odpowiedz
@grskii: 3 % to słaby wynik i myślę, że główną przyczyną jest punkt c z założeń

c) piszę maksymalnie tydzień do dwóch po czym albo spotkanie, albo koniec

Maksymalnie to powinieneś wymienić 20-30 wiadomości i się już umawiać, jak lubisz dłużej popisać, to do godziny, ale nie tydzień, bo dziewczyna jedynie traci zainteresowanie. Bo właśnie chodzi o te 17 dziewczyn, które były Tobą zainteresowane, odpisywały dłużej(nie wiem konkretnie ile wiadomości
  • Odpowiedz
@grskii: Dla mnie wniosek jest prosty. Co prawda tak na zewnątrz nie widać na pierwszy rzut oka ile zarabiasz (zresztą, to nie jest najważniejsze), ale jeżeli w miarę normalnie wyglądający i ogarnięty życiowo gość (a już na pewno ponadprzeciętnie w stosunku do rówieśników) nie może znaleźć na Tinderze normalnej panny, to sorry ale coś tu jest nie tak. Jaki miałby być inny materiał na związek aniżeli ktoś, kto jest zaradny,
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@grskii: Ze zdjęć wywaliłbym prawe górne, bo wyglądasz na nim na "suchego" - jakby to powiedział klocuch.
I może prawe środkowe, bo nie pasuje do reszty fotek stylizowanych na "chłodnego s--------a". Jakieś takie ciapowate jest ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
z tą różnicą, że dodam jedno zdjęcie bez koszulki, na którym będzie jakiś fajny sześciopak (jak już go znowu zrobię xD!) + np. zdjęcie z motocyklem.


@grskii: wiadomo co będzie, wiecej par. Typie to było juz miliard razy, nie wyważaj otwartych drzwi.
  • Odpowiedz
@grskii: Masakryczna dawka fuelu do wszelkiego narzekania na rozwalony rynek matrymonialny. Imo jesteś grubo ponad przeciętną, a masz powodzenie jakie powinien mieć mocno przeciętny mirek.
Kobieta o kilka lig poniżej twojej miałaby z 10x więcej spotkań (z podobnym sitem) i to jeszcze z inicjatywy faceta, a nie jej.

W pewnym sensie to pokazuje też, że obecna sytuacja szkodzi również samym kobietom, bo w swojej narastającej ignorancji omijają takie "dobre partie"
  • Odpowiedz