Wpis z mikrobloga

@Hellvis: na chłopski rozum to niektóre elementy faktycznie mogły być wymieniane... Kilka lat temu.

Teraz pewnie znowu wymaga ponownej wymiany, liczba napraw się nawarstwiła, a Helmut przeliczył, że bardziej mu się opłaca iść po salonu po nowe.

Zresztą po 300k wychodzą takie rzeczy o których sam konstruktor nie pomyślał, że mogą się zyebać.
@Hellvis: Jak w dieslu, to te auta robią po 500 tysięcy i nie widać po nich śladu większego zużycia. Poważnie.

Główny problem tego modelu to standardowo zgnilizna i ogólna rdza. W203 rdzewiały tak samo na potęgę jak 202 i 210, slk, clk z tamtych lat. Poza tym bardzo dobre auta.
C klasa trochę ciasna, ale jak sam śmigasz albo sporadycznie z kimś to da radę.
@Hellvis: ze mojego doświadczenia, niestety z autami z niższej półki, ale jeżdżonymi osobiście lub przez członków rodziny od pierwszego km wynika, że większe rzeczy są do wymiany/zaczynają się #!$%@?ć co 100-150k, wtedy robi się rorządy, uszczelki, zawieszenie, coś zaczyna się lać itd. to tak przez 50k po których już wymienione jest wszystko co ma się spieprzyć i znów jest spokój na 100-150k. Wszystko też zależy gdzie był jeżdżony. 300k na 17
Jeśli to realny przebieg to jest duża szansa że po mieście a tam auta dostają w dupę.


@Niles: Miałem okulara z przebiegiem grubo ponad 500 tysięcy po taksówce, poza tym, że był jebnięty raz z lewej, raz z tyłu i brała go rdza, środek miał jak nowy a przy silniku prócz oleju i podkładek pod wtryskami nie musiałem nic robić. Nawet turbo było oryginalne i nie wyglądało na ruszane. Te stare
@Niles: Tamten miał z połowę zawieszenia wymieniane i kilku właścicieli, w zawieszeniu coś stukało. Ale to ogólnie był trochę trup i nieco zaniedbane auto obite z każdej strony. Ja sam go bardzo nie szanowałem bo to był samochód już na dojechanie. Zawieszenie w tych mercach jest tanie ogólnie do roboty. To samo było montowane od 87 roku w mercedesach właściwie bez zmian. Jest dziesiątki dobrych zamienników a wszystko wymienisz na podnośniku
@oxfox: 143KM
@rvva1: Cena średnia jak na ten model, bo ten konkretny kosztuje 3,4 tys. euro, a widzę, że ceny rozsądnych egzemplarzy z tego rocznika wahają się między 2, a 5 tys.
@rzeznia22: Na co jeszcze zwrócić uwagę, poza karoserią?
@Norskee: @niezawodny: Auto jest z Austrii, z rąk prywatnych, więc trochę wątpię w wałek na przebiegu, ale kij go wie.