Wpis z mikrobloga

Pierwszy burger z Beyond Meat i miłe zaskoczenie.

Czuć w tle lekki posmak „czegoś”, ale przynajmniej w otoczeniu dodatków bardzo przypomina mięso.

Generalnie uważam, że ktoś nieświadomy co je miałby szansę się nie zorientować.

To nowość, bo do tej pory zamienniki mięsa smakowały mi ... wcale XD nic a nic, null. Uważam, że osoby mówiące „smakuje jak mięso” na różne wege/wegan kombinacje mówią i odbierają to tak, bo po prostu już jakiś czas mięsa nie jedli.

BTW Polecam też tę bułkę owsianą z Lidla (ʘʘ)

Z dodatków typowy sos kombinowany, sałata rzymska, ogórek konserwowy i czerwona cebula marynowana w soli, oliwie i occie balsamicznym z odrobiną miodku.


#gotujzwykopem #jedzzwykopem #wegetarianizm #burgery
Pobierz hellyea - Pierwszy burger z Beyond Meat i miłe zaskoczenie.

Czuć w tle lekki posmak ...
źródło: comment_1593458600Fu2rtNDZLlhm1juioVoii5.jpg
  • 12
@hellyea: z przesadą, kosztuje tyle ile dobry wege burger z burgerowni

Dla mnie hitem był rebel burger z Burger King, kosztował bodajże 13 zł, a w smaku był idealny.

W przypadku beyond meat jest spory podatek od nowości.
z przesadą, kosztuje tyle ile dobry wege burger z burgerowni


@Iskaryota: zatem jeżeli masz do wyboru ledwo-zjadliwego ulepa z kaszy albo coś co zbliża się jakością smaku do mięsa, za te same pieniądze. No to chyba dobrze :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Venece: @hellyea:

A ro nie jest pieczywo żytnie w stylu fińskim?

W Finlandii jedzą niemal tylko takie i jak bywałem w Finlandii to też zawsze przywoziłem.

W Lidlu jest dobre, ale to nie to samo, co fińskie.