[M....._]

Jest ktoś w stanie udowodnić mi niemoralność seksu przedmałżeńskiego nieodwołujac się do Boga?

#filozofia #seks #zwiazki #religia #katolicyzm #kosciol

[Felixu]

@MuItikonto_: a co jest złego w #!$%@?ńsku przed ślubem?

[jadalny_kasztan]

@MuItikonto_: ciężko mówić o moralności bez jakiegokolwiek kontekstu religijnego. Nie jestem specjalistą w tym temacie, dlatego nie potrafię znaleźć społeczeństwa, które ukształtowało swoje normy w całkowitym oderwaniu od wiary, ale może takie istnieje?

[aimiejegoczterdziesciicztery]

@MuItikonto_:
Rozumiem, że chodzi ci o małżeństwo zawarte w kościele przed Bogiem, a nie o cywilne? W takim wypadku nie da się tego obronić, bo sama idea małżeństwa odnosi się do Boga.
Można natomiast próbować bronić niemoralności seksu bez miłości na przykład wychodząc z założenia, że seks bez uczuć jest zwykłym zaspokajaniem podstawowej potrzeby, jest więc czysto egoistyczny i skierowany na siebie.

[agaja]

@MuItikonto_: to nie chodzi tyle o noemoralnosc, a o to, że w KK seksualnosc i płciowość traktowane są jaki daty od Boga i jako takie powinny być szanowane.
Seks jest sfera intymna i może mieć duży wpływ na psychike, co sprawia, że jest polem, w którym łatwo może dojść do naduzyc,manipulacji i ogólnie kogoś skrzywdzić wykorzystać.

Trzy - zbyt szybki seks może zaburzać obraz drugiej osoby i sprawić, że nie zauważmy

[be_happy]

@MuItikonto_ xD ziomek, zdefiniuj mi najpierw małżeństwo nie odwołując się do Boga

[M....._]

ziomek, zdefiniuj mi najpierw małżeństwo nie odwołując się do Boga

@be_happy: Małżeństwo – kulturowo uznany związek, co najmniej dwóch osób, najczęściej mężczyzny i kobiety, zwanymi małżonkami, który ustanawia prawa i obowiązki między nimi, jak również między nimi i ich dziećmi, a także między nimi i ich powinowatymi.

Definicja z Wikipedii, ale czy trzeba coś dodawać? Rozumiem, że małżeństwo w chrześcijaństwie ma inną definicję, ale ciekawi mnie czy istnieją "świeckie" argumenty za

[MirkobIog]

@MuItikonto_: seks przedmałżeński to obowiązek dla partnerów którzy traktują poważnie siebie nawzajem oraz swój związek. Brak porozumienia w łóżku to jedna z najczęstszych przyczyn rozwodów. Wiadomo że można rozmawiać co się lubi w łózku, ale jak rozmawiać o czymś czego się nie robiło xD?

[gorzki99]

ciężko mówić o moralności bez jakiegokolwiek kontekstu religijnego

@jadalny_kasztan: eeek a co ma moralnosc do religii? ateista nie moze byc moralny?
(proponuje zapoznac sie z definicja moralnsci chociazby na wiki)
moralnosc nie ma nic wspolnegoz wiara (w kogokolwiek) czy religia

[AdrianV91]

@MuItikonto_: "Niemoralności" się nie da bo etyka jest zakorzeniona zawsze w konkretnym systemie religijnym czy filozoficznym (spójnym światopoglądzie). Natomiast istnieją co najmniej 3 przesłanki:
-traktowanie drugiej osoby jak towaru i rozrywki a zwykle u którejś strony pojawią się jakieś głębsze uczucia które potem spełzną na niczym
-opcja pojawiania się dziecka które będzie niechciane tj skazane na aborcję lub niepełną rodzinę/dom dziecka
-statystyka rozwodów pokazuje że ilość partnerów przed ślubem zwiększa stanowczo

[jadalny_kasztan]

@gorzki99: ma i to wiele wspólnego, ponieważ moralność, kultura i religia mają na siebie ogromny wpływ. Chcesz mi powiedzieć, że chrześcijaństwo w Europie czy Islam na bliskim wschodzie nie miały wpływu na to ludzie postrzegają jako dobre i źle?

Nie musisz być wierzący, żeby uznać, że piąte przykazanie jest "dobre".

[be_happy]

@MuItikonto_ ok, to teraz mi napisz czym się różni para, która od kilku lat jest razem przed podpisaniem aktu ślubu od tej po podpisaniu.

[gorzki99]

Nie musisz być wierzący, żeby uznać, że piąte przykazanie jest "dobre".

@jadalny_kasztan: fajny fikolek no bo skoro uznaje ze 5 przykazanie (IIRC-nie zabijaj) jest dobre to znaczy ze podpadam pod wiare?
czy jednak uznajac ze zabijanie jest zle jestem moralny mimo ze mam gdzies wiare?

[jadalny_kasztan]

@gorzki99: nie, nic takiego nie napisałem - mocna nadinterpretacja z twojej strony.

Próbuję, jako osoba niewierząca, pokazać Ci, że religia miała duży wpływ na proces kształtowania społecznych fundamentów etycznych. I mówię tu o większości znanych mi kultur, nie tylko o Europie.

Btw. Nick dobrze oddaje twoje podejście do dyskusji

[gorzki99]

Btw. Nick dobrze oddaje twoje podejście do dyskusji

@jadalny_kasztan: btw jak fajnie sam sie zaorales :P Serio ktos po nicku wnioskuje wiek? Jakbym mial gorzki19 to bys wywnioskowal ze mam roczek? a jak gorzki21 to mindfuck?

Dla Twojej wiadomosci 40 wiosen mi stuknie w tym roku wiec z duza doza prawdopodobienstwa jestem starszy od Ciebie :P (co nadal nie zmienia faktu ze mam total beke z ludzi co cyferki w nicku

[jadalny_kasztan]

@gorzki99: Miałem na myśli przymiotnik, wiek mnie nie interesuje. Proponuję, żebyś jednak zainteresował się etyką, ponieważ to co możesz teraz uznawać za moralne lub nie, skądś się wzięło, a ta historia może być dużo dłuższa niż Ci się wydaje.

Jak na razie to orasz się sam, wyciągając błędne wnioski, z wydawałoby się, jasnych wypowiedzi

[gorzki99]

ponieważ to co możesz teraz uznawać za moralne lub nie, skądś się wzięło, a ta historia może być dużo dłuższa niż Ci się wydaje.

@jadalny_kasztan: no ok masz racje skads sie wzielo. Nie mam pojecia skad ale przekulem to "na swoje".
Mam swoje podejscie do moralnosci:
-nie oceniam innych dopoki nie naruszja "mojej przestrzeni"-jak naruszaja to reaguje

Czy moralnym jest jedzenie psa?
W polskiej kulturze nie za bardzo ale w wietnamie?

[ConstantineFrankHawkman]

@MuItikonto_: dziewictwo oznacza - posłużę się tutaj porównaniem do branży motoryzacyjnej - iż jesteś pierwszym właścicielem samochodu a tym samym unikasz wszelkiej masy problemów związanych z samochodami używanymi od Januszy-handlarzy. W wieku kulturach dziewictwo jest preferowane bo ktoś mógłby dajmy na to pożyczyć sobie samochód nie kupując go i na przykład zarysować bok.

[jadalny_kasztan]

@gorzki99: mamy już jakiś postęp ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jest względna, tu się częściowo zgodzę.

Patrzysz na moralność przez swój pryzmat, spójrz z większej perspektywy. Historia chrześcijaństwa to jest dwa tysiące lat, sądzisz, że te doktryny nie miały żadnego wpływu na to co pokolenia ludzi przekazywały swoim dzieciom na temat tego co dobre i złe?
Przełóż to na całe społeczeństwa, różne religie i stosunek do nich.
Idąc

[ConstantineFrankHawkman]

@MuItikonto_: poza tym - skoro zapłaciłeś 30 kóz co jest świetnym majątkiem to nie chciałbyś żeby się okazało że samochód po szkodzie całkowitej przeszpachlowany i cała wieś jeździła tą osobówka po okolicznych wertepach

[gorzki99]

hmmm zarzucasz mi ze patrze przez swoj pryzmat po czym przywolujesz chrzescijanstwo (a zapominasz o inkach, egipcjanach, aztekach itp -gdzie zostao udowodnione ze zyli przed chrzesijnstwem. I co?

Patrzysz na moralność przez swój pryzmat, spójrz z większej perspektywy.

@jadalny_kasztan: IMHO patrze raczej z dystansu

Historia chrześcijaństwa to jest dwa tysiące lat, sądzisz, że te doktryny nie miały żadnego wpływu na to co pokolenia ludzi przekazywały swoim dzieciom na temat tego co