Wpis z mikrobloga

@Kismeth: to jest akurat błędne przekonanie. Ja to widzę inaczej:

Wygrana Dudy to na pewno rozbicie PO - jednego raka mniej. PISowi także kończy się paliwo i zobaczycie, że tej partii za 5 lat nie będzie w obecnym kształcie - będzie znacznie bardziej zmarginalizowana. Rozbicie PO to szansa dla wolnorynkowców z Konfederacji, a także wyrównanie rachunków krzywd za SLD i Cimoszewicza.

Wygrana Trzaskowskiego to kontynuowanie wojny polsko-polskiej. Nadal będą rozgrywali nas
@Student_AWAS: PiSowi się kończy paliwo? To lepiej rób zapasy popcornu na przynajmniej kolejne 3 lata. Nie widzę też zależności pomiędzy rozpadem PO a wygraną Dudy - w centrum nie ma alternatywy, dla wszystkich wyborców PO, wzmocnienie Konfy to będzie margines, bo ludzie na nich patrzą światopoglądowo a pod tym kątem te partie są na przeciwległych biegunach. Ruch Hołowni musi dopiero zaistnieć, ale jakoś wielkiego szału się nie spodziewam - tak jak
To lepiej rób zapasy popcornu na przynajmniej kolejne 3 lata


@vinmcqueen: mówiłem o 5-6.

Nie widzę też zależności pomiędzy rozpadem PO a wygraną Dudy - w centrum nie ma alternatywy, dla wszystkich wyborców PO, wzmocnienie Konfy to będzie margines, bo ludzie na nich patrzą światopoglądowo a pod tym kątem te partie są na przeciwległych biegunach. Ruch Hołowni musi dopiero zaistnieć, ale jakoś wielkiego szału się nie spodziewam - tak jak Kukiz
@Student_AWAS: ale co ci daje horyzont czasowy 5-6? Czas weryfikacji jest konkretny - za 3 lata wybory samorządowe i za 5 lat wybory prezydenckie. Betonowanie i kolejne 5 lat socjalu przy pasywności Dudy, to gwarantowanie sobie twardego elektoratu przy kolejnych wyborach. O jakim kończeniu paliwa mówimy, jak PiS w 2019 zdobywa 50% mandatów w Sejmie, a Duda w I turze niemalże odtwarza ich wynik wyborczy sprzed roku? Ta partia ma się
Nie będę się wypowiadał w sprawie liderów PO bo nie jestem ich wyborcą i nie śledzę sytuacji wewnątrz partii, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jesteś po prostu uprzedzony.


@vinmcqueen: ależ oczywiście, że jestem i mam ŻAL do tej partii, pisałem o tym wielokrotnie. Mam nadzieję, że za Cimoszewicza, którego życie politycznej zniszczyli w 2005 przewalą te wybory. Jest jeszcze parę innych rzeczy. Nie jestem ani wyborcą PO ani PIS.