tytuł: **The Eddy ( The Eddy ) liczba odc.: 8 (8/ sezon) czas trwania odc.: ~60 min sezony: 1 gatunek: Dramat muzyczny kraj produkcji: USA, Francja platforma: Netflix data premiery: 08.05.2020 #serialezkr
Wpis nie zawiera spoilerów
Niewątpliwie pojawienie się polskiego aktora, czy aktorki w zagranicznej produkcji wielkiego amerykańskiego studia, zawsze jest dużym wydarzeniem w naszym kraju i wzbudza ogromną ciekawość, zarówno mediów, jak i publiczności. W ostatnich latach polskie kino za sprawą Pawła Pawlikowskiego, którego filmy odnosiły spore sukcesy na światowych festiwalach, taki właśnie szum medialny w kraju powodowały, szczególnie kiedy walczyły o najważniejszą nagrodę w światowej kinematografii. Jego ostatnia produkcja walcząca o Oskara, o tytule „Zimna Wojna", pomimo tego, że nie udało jej się go zdobyć, szczególnie wypromowała na świecie dwójkę aktorów, grających w niej główną rolę. Joanna Kulig, która w Zimnej Wojnie grała Zulę, dziewczynę uwikłaną w nieszczęśliwą miłość, w nowym serialu netflixa wciela się w Maję, dziewczynę Eliota- głównego bohatera serialu „The Eddy”. Ciekawość tego, jak poradzi sobie nasza rodaczka w produkcji netflixa, również mnie skłoniła do obejrzenia tego serialu.
Fabula serialu opowiada o Eliocie – niegdyś cenionym muzyku Jazzowym, który wraz ze swoim przyjacielem prowadzi w Paryżu klub o nazwie „The Eddy”, w którym razem z zespołem występuje jego dziewczyna Maja. Eliot w występach zespołu pokłada duże nadzieje na rozwój swojego klubu, jednak sprawy się komplikują, kiedy dowiaduje się, że jego przyjaciel jest zamieszany w nielegalne interesy.
No i co mogę napisać o tym serialu? Już od pierwszego odcinka wieje nudą, a miejscami miałem wrażenie, że ktoś, kto odpowiada za ten serial, obejrzał zimną wojnę i scenę, w której Joanna Kulig śpiewa „dwa serduszka” i postanowił zrobić serial, by mieć u siebie podobną scenę. Muszę przyznać, że piosenka o tytule takim samym, jaki nosi serial, jest naprawdę świetna i wpada w ucho, a że przez cały serial przewija się wielokrotnie, to na pewno zostanie w waszych głowach na dłużej. Sam złapałem się na tym, że ją sobie nuciłem pod nosem.
The Eddy nie jest serialem bardzo złym, mimo że jest bardzo muzyczny, bo jest wiele scen, w których oglądamy występy zespołu, w którym śpiewa Maja, to nie nazwałbym go serialem Jazzowym, a raczej umieściłbym go w kategorii „obyczajowe”. Twórcy, duży nacisk stawiają na pokazanie relacji bohaterów serialu i ich życia, a że ich życie jakoś specjalnie ciekawe nie jest to i serial jest bardzo nudny i długi. Myślę, że cały serial można by spokojnie skompresować do całkiem dobrego, dwugodzinnego filmu, ale osiem godzin na te historie to zdecydowanie za dużo.
To, że serial można spokojnie oglądać do snu, nie oznacza też, że nie ma dobrych momentów, bo ma. Na przykład świetnie wygląda scena, w której żona zmarłego, na pogrzebie zaczyna tańczyć. Tutaj świetnie widać rewelacyjną grę aktorki, która naprawdę świetnie swoją mimiką oddała ból po stracie męża i chęć, chociaż na chwilę powrotu do normalności i takie oddanie się i zatraceniew tańcu, jednocześnie ciągle czując ból i myśląc o zmarłym mężu. Naprawdę ta scena zrobiła na mnie wrażenie i utkwiła mi w pamięci.
Aktorsko serial wypada nie najgorzej. Joanna Kulig gra tutaj typową p0lke za granicą, André Holland wygląda jak typowy muzyk Jazzowy i jest też śliczna Amandla Stenberg, która w swojej roli wypada dość naturalnie. Wszyscy aktorzy wykonali dobrze swoją pracę, ale jakoś poza sceną z pogrzebu nikt mnie nie oczarował.
Technicznie serial ma swój styl, ale oczekiwałem od niego czegoś w stylu wiplash, gdzie obraz i montaż będzie współgrał z muzyką a w Eddym każdy sobie rzepkę skrobie i zdjęcia często wydają się bardzo chaotyczne. Co do montażu, to już wyżej pisałem, że można by cały serial zamontować do jednego filmu a to co mamy w serialu tylko psuje pracę calego zespołu, jaką wykonali w czasie produkcji.
Ogólnie The Eddy jest serialem nudnym, w którym jest masa długich scen o niczym. Sam bardzo zmęczyłem ten serial i naprawdę jest niewiele seriali, w których trakcie oglądania, już nie miałem ochoty na kolejny sezon.
Zapraszam też do obserwowania mojego autorskiego tagu #serialezk i sprawdzenia innych moich wpisów na temat seriali które oglądałem:
liczba odc.: 8 (8/ sezon)
czas trwania odc.: ~60 min
sezony: 1
gatunek: Dramat muzyczny
kraj produkcji: USA, Francja
platforma: Netflix
data premiery: 08.05.2020
#serialezkr
Wpis nie zawiera spoilerów
Niewątpliwie pojawienie się polskiego aktora, czy aktorki w zagranicznej produkcji wielkiego amerykańskiego studia, zawsze jest dużym wydarzeniem w naszym kraju i wzbudza ogromną ciekawość, zarówno mediów, jak i publiczności. W ostatnich latach polskie kino za sprawą Pawła Pawlikowskiego, którego filmy odnosiły spore sukcesy na światowych festiwalach, taki właśnie szum medialny w kraju powodowały, szczególnie kiedy walczyły o najważniejszą nagrodę w światowej kinematografii. Jego ostatnia produkcja walcząca o Oskara, o tytule „Zimna Wojna", pomimo tego, że nie udało jej się go zdobyć, szczególnie wypromowała na świecie dwójkę aktorów, grających w niej główną rolę. Joanna Kulig, która w Zimnej Wojnie grała Zulę, dziewczynę uwikłaną w nieszczęśliwą miłość, w nowym serialu netflixa wciela się w Maję, dziewczynę Eliota- głównego bohatera serialu „The Eddy”. Ciekawość tego, jak poradzi sobie nasza rodaczka w produkcji netflixa, również mnie skłoniła do obejrzenia tego serialu.
Fabula serialu opowiada o Eliocie – niegdyś cenionym muzyku Jazzowym, który wraz ze swoim przyjacielem prowadzi w Paryżu klub o nazwie „The Eddy”, w którym razem z zespołem występuje jego dziewczyna Maja. Eliot w występach zespołu pokłada duże nadzieje na rozwój swojego klubu, jednak sprawy się komplikują, kiedy dowiaduje się, że jego przyjaciel jest zamieszany w nielegalne interesy.
No i co mogę napisać o tym serialu? Już od pierwszego odcinka wieje nudą, a miejscami miałem wrażenie, że ktoś, kto odpowiada za ten serial, obejrzał zimną wojnę i scenę, w której Joanna Kulig śpiewa „dwa serduszka” i postanowił zrobić serial, by mieć u siebie podobną scenę. Muszę przyznać, że piosenka o tytule takim samym, jaki nosi serial, jest naprawdę świetna i wpada w ucho, a że przez cały serial przewija się wielokrotnie, to na pewno zostanie w waszych głowach na dłużej. Sam złapałem się na tym, że ją sobie nuciłem pod nosem.
The Eddy nie jest serialem bardzo złym, mimo że jest bardzo muzyczny, bo jest wiele scen, w których oglądamy występy zespołu, w którym śpiewa Maja, to nie nazwałbym go serialem Jazzowym, a raczej umieściłbym go w kategorii „obyczajowe”. Twórcy, duży nacisk stawiają na pokazanie relacji bohaterów serialu i ich życia, a że ich życie jakoś specjalnie ciekawe nie jest to i serial jest bardzo nudny i długi. Myślę, że cały serial można by spokojnie skompresować do całkiem dobrego, dwugodzinnego filmu, ale osiem godzin na te historie to zdecydowanie za dużo.
To, że serial można spokojnie oglądać do snu, nie oznacza też, że nie ma dobrych momentów, bo ma. Na przykład świetnie wygląda scena, w której żona zmarłego, na pogrzebie zaczyna tańczyć. Tutaj świetnie widać rewelacyjną grę aktorki, która naprawdę świetnie swoją mimiką oddała ból po stracie męża i chęć, chociaż na chwilę powrotu do normalności i takie oddanie się i zatraceniew tańcu, jednocześnie ciągle czując ból i myśląc o zmarłym mężu. Naprawdę ta scena zrobiła na mnie wrażenie i utkwiła mi w pamięci.
Aktorsko serial wypada nie najgorzej. Joanna Kulig gra tutaj typową p0lke za granicą, André Holland wygląda jak typowy muzyk Jazzowy i jest też śliczna Amandla Stenberg, która w swojej roli wypada dość naturalnie. Wszyscy aktorzy wykonali dobrze swoją pracę, ale jakoś poza sceną z pogrzebu nikt mnie nie oczarował.
Technicznie serial ma swój styl, ale oczekiwałem od niego czegoś w stylu wiplash, gdzie obraz i montaż będzie współgrał z muzyką a w Eddym każdy sobie rzepkę skrobie i zdjęcia często wydają się bardzo chaotyczne. Co do montażu, to już wyżej pisałem, że można by cały serial zamontować do jednego filmu a to co mamy w serialu tylko psuje pracę calego zespołu, jaką wykonali w czasie produkcji.
Ogólnie The Eddy jest serialem nudnym, w którym jest masa długich scen o niczym. Sam bardzo zmęczyłem ten serial i naprawdę jest niewiele seriali, w których trakcie oglądania, już nie miałem ochoty na kolejny sezon.
Zapraszam też do obserwowania mojego autorskiego tagu #serialezk i sprawdzenia innych moich wpisów na temat seriali które oglądałem:
[Dom z papieru sezon 4]( https://www.wykop.pl/wpis/50498365)
[Ozark sezon 3]( https://www.wykop.pl/wpis/50493539)
[Narcos: Meksyk sezon 2]( https://www.wykop.pl/wpis/50491555)
[ BoJack Horseman sezon 6 odc. 9-16]( https://www.wykop.pl/wpis/50487647)
[The Crown]( https://www.wykop.pl/wpis/50471233)
[Najważniejsze wydarzenia II Wojny Światowej w kolorze]( https://www.wykop.pl/wpis/50469747)
[The End of the F*ing World]( https://www.wykop.pl/wpis/50469155)
[Final Space sezon 2]( https://www.wykop.pl/wpis/50468537)
Wiedźmin
[BoJack Horseman sezon 6 odc. 1-8]( https://www.wykop.pl/wpis/45618469)
[The Walking Dead sezon 9]( https://www.wykop.pl/wpis/45472011)
[Peaky Blinders]( https://www.wykop.pl/wpis/45065943)
[Rozczarowani]( https://www.wykop.pl/wpis/44760401)
[Szpieg]( https://www.wykop.pl/wpis/44578703)
[Ciemny kryształ: Czas buntu]( https://www.wykop.pl/wpis/43994599)
[Mindhunter sezon 2]( https://www.wykop.pl/wpis/43490403)
[Rodzina]( https://www.wykop.pl/wpis/43329383)
[Russian Doll]( https://www.wykop.pl/wpis/43097991)
[Ostatni Carowie]( https://www.wykop.pl/wpis/42942799)
[Dom z papieru (3sezon)]( https://www.wykop.pl/wpis/42784433)
[Stranger Things]( https://www.wykop.pl/wpis/42673213)
[Jessica Jones]( https://www.wykop.pl/wpis/42514269)
[Dark]( https://www.wykop.pl/wpis/42379463)
[The Rain]( https://www.wykop.pl/wpis/42244895)
[Black Mirror]( https://www.wykop.pl/wpis/42076843)
[Czarnobyl]( https://www.wykop.pl/wpis/41910865)
[Suburra]( https://www.wykop.pl/wpis/41747437)
[Gra o Tron]( https://www.wykop.pl/wpis/41592741)
[Ozark]( https://www.wykop.pl/wpis/40912451)
[Ty kontra dzicz]( https://www.wykop.pl/wpis/40526107)
[Turn Up Charlie]( https://www.wykop.pl/wpis/40302643)
[After life]( https://www.wykop.pl/wpis/40167473)
The Walking Dead
[Miłość, śmierć i roboty]( https://www.wykop.pl/wpis/39746661)
[Akademia Umbrella]( https://www.wykop.pl/wpis/39487557)
[Egzorcysta]( https://www.wykop.pl/wpis/39309775)
[Sense8]( https://www.wykop.pl/wpis/39286123)
[Pachnidło]( https://www.wykop.pl/wpis/38930109)
[Nightflyers]( https://www.wykop.pl/wpis/38817135)
[Maniac]( https://www.wykop.pl/wpis/38641261)
[Punisher]( https://www.wykop.pl/wpis/38502459)
[Tytani]( https://www.wykop.pl/wpis/38439297)
[Nawiedzony dom na wzgórzu]( https://www.wykop.pl/wpis/38387447)
[Seria niefortunnych zdarzeń]( https://www.wykop.pl/wpis/38114101)
[Black Mirror: Bandersnatch]( https://www.wykop.pl/wpis/37981899)
Wodnikowe wzgórze
The Kominsky Method
1983
Bodyguard
[Medal of honor]( https://www.wykop.pl/wpis/36972661)
Narcos: Mexico
Norsemen
House of Cards
Daredevil
Mindhunter
Better Call Saul
Star Trek: Discovery
Iron Fist
BoJack Horseman
Dom z papieru
#netflix #serialezkr #serial #seriale #dramat #muzyczny #musical #theeddy #eddy #joannakulig #serialmyzyczny #jazz
źródło: comment_1593810264D1EyuAihAFvoN6Z5o9riPA.jpg
Pobierz