Wpis z mikrobloga

@dzikuZplasriku: no jak mozna mieszkać w domku gdzie sąsiad obok w niedziele o 7 rano tne drewno na krajzedze a zimą opala dom byle gównem? Jak można mieszkać w domku obok innego #!$%@?, którego psy nadają pół dnia a on nie zamierza z tym nic robić? Mieszkałem 7 lat w domu, w lesie, wiem jak to smakuje, na razie nie zamierzam wracac.
@Sabarolus Ok, czyli w blokach szalone yorki i maltańczyki nie ujadają? Czy wprowadzono jakiś zakaz posiadania zwierząt w bloku? Nie wiem, jak w innych miastach, ale za palenie syfem w Krakowie wzywa się staż miejską. Kolejny z efektem potwierdzenia. W mieszkaniu masz wszystkie wady domu spotęgowane o tekturowe ściany. Przykro mi.
@Sabarolus Bo nie umiesz, więc udajesz, że nie chcesz. Czy to ten resentyment? :) Odpisujesz, więc chcesz. Nie masz nic do powiedzenia po prostu. Słodkiego życia w matriksie.
@Boczka ale wiesz ze dorosly, inteligentny czlowiek ma gdzies na co inny wydaje swoje pieniadze? ty jednak obrazasz tych, ktorych moze i nie stac na dom. Nie powinnas tak naprawde zabierac glosu bo jestes zmywarka ktorej maz buduje dom a nie ty.
@defkor Co to znaczy zmywarką? Czy to jakieś kolejne inwektywy bez kontekstu? Czy tak się rozmawia kulturalnie? Pieniądze to tutaj nie problem - wysokie ceny za kiepską jakość przy wielkim popycie to problem całego społeczeństwa. Jednak temat dotyczył, przypomnę znów, efektu potwierdzenia wśród posiadaczy mieszkań. I resentymentu: nie stać mnie, więc stworzę sobie projekcję kontrargumentów.
@Boczka spoko ale to jest moj watek i mozesz go opuscic. To predzej ciebie boli ze ktos woli zaplacic wiecej za mieszkanie w centrum niz miec maly guwniany dom daleko od miasta. W skrocie: niech kazdy robi ze swoimi pieniedzmy co chce.
@defkor Mogę, ale nie opuszczę :) jest o mnie - muszę być do dyspozycji. Jak mogę zazdrościć komuś mieszkania w kurniku na zadupiu? Wolę dom na zadupiu. Każdy woli.