Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Jestem posiadaczem #rower #triban RC500. Rozmiar ramy M, zgodnie ze stroną #decathlon i wzroście 175 cm, mieszczę się idealnie w widełkach rozmiarowych. Rowerem zrobiłem już ok. 300 km. Do tej pory było ok.
Niestety po ostatniej jeździe, następnego dnia nie mogłem kręcić głową... Zesztywniała mi szyja, ból w prawej łopatce, promieniujący na kręgosłup. 4 dni mnie trzymało.

Zastanawiam się co może być przyczyną tego stanu??
Myślicie że zmiana oryginalnego mostka że 100 na 90 i kąta pochylenia z "-8" na bardziej dodatni, coś da?

Wydaje mi się, że za całą sytuację odpowiedzialna jest niewłaściwa moja pozycja na rowerze i różnica w wysokości między siodłem a kierownicą. Obecnie mostek jest maksymalnie w górze(wszystkie podkładki pod nim) i nie mam możliwości już go podnieść bardziej. A tak jakbym zmienił na "dodatni" to mam większą możliwość manewrowania wysokością.

Utwierdzi ktoś mnie w słuszności mojego myślenia, ewentualnie zaneguje i wyrazi swoje zdanie na ten temat?

#szosa #kolarstwo #zdrowie
  • 6
  • Odpowiedz
@Kapitan_Ameryka: nieśmiałe pytanie - jeździłeś wcześniej w ogóle w takiej pozycji? może to nie kwestia roweru czy jego ustawienia, tylko tego że organizm przeżył szok?

Tak czy inaczej, prostowanie się i rozluźnianie pleców/szyi/karku to i tak powinno Ci wejść w nawyk, bo nawet na dobrze ustawionym rowerze po 3h w jednej pozycji z zablokowanymi stawami i mięśniami będziesz czuł dyskomfort
  • Odpowiedz
@Kapitan_Ameryka: rozciągaj się po jeździe i nie ciśnij na początku, tylko powoli aż się cały organizm "rozgrzeje".
Sam miałem problem z promieniującym bólem na łopatkę i na kark i zauważyłem że jak na starcie szedłem grubo to ból narastał, teraz robię 15-25km pierwszych na czilku a później można cisnąć i ból nie powraca.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@cult_of_luna: od początku kiedy mam rower szosowy - styczeń 2020, jeżdżę w tej samej, niezmienionej pozycji. Ćwiczyć na 100 % muszę bo prace mam raczej siedząca, a garnitur mięśniowy raczej słaby

@Arturrow: możesz mieć rację, bo w ostatnim czasie ciśnie na rowerze od samego początku... Może brakuje mi rozgrzewki...

Niestety jedyny czas jaki mam na rower to co drugi dzień około 19:30 dopiero, dlatego staram się jak najwięcej przejechać dopóki
  • Odpowiedz
@Kapitan_Ameryka: Mam ostatnio to samo. 500km było ok a potem ból karku. Też miałem wrażenie, że rękami automatycznie łapie 2cm przed klamkomanetkami i po małych obserwacjach wrzuciłem 2cm... dłuższy mostek ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale dałem go na plus. Jest inaczej ale chyba ostatecznie wygodniej a co do karku to muszę dłużej poobserwować, na razie jest ok.
  • Odpowiedz