Wpis z mikrobloga

@Ogladacznowy: on nie rozume podstawowej rzeczy
tu nie chodzi o znalezienie mega nudnego strusia!
tu chodzi o samo szukanie! O AKCJĘ !!!
niech bierze konona, azorka i niech szukają przez 15 min, max pół godziny !!!
w ten sposób będą same się robić ciekawe materiały..

PS a strusio pewnie na wynajętym ogródku działkowym siedzi, który mu srawek potajemnie wynajął..
źródło: comment_1594131501knQK05lHELQO7raWxlGmhV.jpg
@Nizarlak_Horoszczanski: u nas na dzielnicy był koleś po 30stce który kirał klej, był bezdomny ale wszyscy go znali bo często się przysiadał na ławkę albo murek żeby pogadać. Czasem nawet ktoś mu jakąś dwudniową robotę załatwił. Trzepał dywany, wynosił śmieci za "złotówkę na bułkę". Z 3 lata temu kolega się nad nim zlitował. Miał domek do rozebrania na działce, bo na wiosnę chciał postawić nowy większy. Wstawił kozę (taki piecyk) z