Wpis z mikrobloga

MAMY TO
NIEWIARYGODNE

120 minut męczenia buły, 120 minut ciągłego stresu, bo może Makowski znów coś odwali, a może Stoki zaraz wpuści Lipskiego? ALE MAMY TO.
Mnóstwo fuksa połączonego z fartem dało nam awans.
Oczywiście trzeba docenić plan taktyczny, poprzednie mecze z Lechem w tym sezonie pokazały, że jest to drużyna, która umie grać w piłkę i umie to robić bardzo dobrze, a Lechia... no mamy swoje problemy xD. Nie zmienia to jednak tego, że ten plan był:
a) dość ograniczony
b) bardzo stresujący

Brak rzutu karnego po faulu (?) na Puchaczu, potem brak jedenastki po rzekomej ręce Conrado (w pierwszej chwili też myślałem, że karny, ale już na 1 powtórce było widać, że uderzyła go w brzuch/klatkę).
No i ciągła dominacja Lecha, oczywiście Lechia nie zagrała bezpłciowo (jak np. w lutym), była walka, było zaangażowanie, ale ograniczało się to głównie do bronienia.
Piękny gol Flavio z bardzo trudnej pozycji dał nam chwilę oddechu, co ciekawe fantastycznie wrzucił Pietrzak, a to o tyle dziwne, że ze stałych fragmentów tak dobrze nie wrzuca xd
Długo się tym prowadzeniem jednak nie nacieszyliśmy, bo prawie natychmiast wyrównał Ramirez, wydaje się, że mógł więcej zrobić przy tym strzale Zlatan.

Dogrywka to było kontynuowanie obrony Częstochowy, ale na pewno jedno wyszło Stokowcowi dużo lepiej niż Żurawiowi>
Zmiany.
Stoki wpuścił Kobrynia, który miał mnóstwo sił (zwłaszcza, że ostatnio nie grał z trochę innych względów niż sportowe xD), Zwoliński i Conrado troszeczkę rozruszali atak (zwłaszcza ten pierwszy), no i nie wpuścił Lipskiego, a Kreyziu, więc przy 4 zmianach podjął 5 dobrych decyzji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

No i w końcu nadeszły te długo wyczekiwane rzuty karne. Kubicki, piłka leci po rękach van der Harta i gol.
Gytkjaer pewnie 1-1.
Pietrzak realizuje doskonały plan taktyczny Stokowca i za pomocą silnego mierzonego uderzenia kontuzjuje van der Harta, co ma niebagatelne znaczenie przy kolejnych jedenastkach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Moder również mocny strzał i 2-1 dla Lecha.
Zwoliński gol i 2-2
Satka gol i 3-2 dla Lecha
Kreyziu kontynuuje doskonały plan taktyczny i ostatecznie dobija rękę van der Harta
Lech musi strzelić tylko jedną bramkę i to ma. I co? I gówno xDDDD WIELKI ZLATAN BRONI STRZAŁ Marchwińskiego
Flavio spokojnie wali po widłach i 3-3
No dobra, ale Ramirez trafi i mają to. NIE DLA LECHA DLA LECHII TO, BRAWO ZLATAN PO RAZ DRUGI.
Gajos strzela na 3-4 swojemu byłemu klubowi, ale ostateczny cios i tak wymierzył Kamil Jóźwiak, którego strzał za parę minut po raz pierwszy okrąży Ziemię xD

Wspaniały mecz, niesamowite emocje. Ja już nie wierzyłem po strzale Kreyziu, może jakiś malutki, bardzo niewielki płomyczek durnej kibicowskiej nadziei był, ALE JEDNAK WYSZŁO. MAMY TO.

No to teraz czas na oceny:

Zlatan: 10/10
Pietrzak: 7/10
Nalepa: 6+/10
Maloca: 7/10
Fila: 6/10
Makowski: 5/10
Kubicki: 5+/10
Gajos: 6/10
Ze Gomes: 5/10
Mihalik: 5/10
Flavio: 7/10

Zmiennicy:
Conrado: 4/10
Zwoliński: 6/10
Kreyziu: 5/10 (#!$%@?ł karnego, ale z samej gry na pewno nie wyglądał gorzej niż Lipski, do boju Egzon!)
Kobryń: 5+/10

Pan Trener Piotr Stokowiec: 8/10


#lechia #ekstraklasa #pucharpolski #lechpoznan
Pobierz Bartoni - MAMY TO
NIEWIARYGODNE

120 minut męczenia buły, 120 minut ciągłego stres...
źródło: comment_1594250537acM23EqLYiqm2bQbLNcYzM.jpg
  • 14