Wpis z mikrobloga

Dziś pierwwzy dzień keto, od poniedziałku wznowienie kickboxu na który przestałem chodzić przez kwarantannę. Planuje traktować wykop jak prywatnego blogaska, mam oczywiście na względzie że wiele osób ma to w dupie dlatego też zapraszam do czarnolistowania.

1. 11.07 Na późne śniadanie został #!$%@? omlet na maselku z paczką boczku. Posmarowany majonezikiem z koperkiem. Na obiadek wleciał tatar z oliwą, jajeczkiem i cebulką. Dziś KSW więc ładuje łychę z colką zero a na przekąskę oliwki oraz paluszki z mozarelli. Wypiłem trzy litry wody

Samopoczucie : takie normalne w sumie

Trening : nie byłem

Waga : waga to się #!$%@? #!$%@? i muszę kupić nową

#keto
  • 8
  • 2
Będę wołać. Ciekawy jestem w sumie jak mi pójdzie. Słyszałem że na keto spada wydolność. Ale z drugiej strony mam zamiar zbić dwie kategorie wiec mam nadzieję że jakoś to się wyrówna. Tak czy siak jestem mocno gotowy na mocne baty od kolegów z sali