Wpis z mikrobloga

@srogie_ciasteczko: Szczerze to zarabiamy za mało jak na odpowiedzialność ponoszoną w tej pracy, ale niestety jeżeli trzeba zapier...lać to jesteśmy służbą i pracujemy dla dobra ludzi. Jak trzeba dofinansować lub chociaż pokryć subwencje za poniesione straty (operator wyznaczony, usługi powszechne) to jesteśmy spółą akcyjną, która sama musi się utrzymywać ;).

A co do tych 20 zł. Twoja babcia da 20 zł, 20 kolejnych emerytów albo nic albo 1-2 zł i tyle
@srogie_ciasteczko: w takim razie powiem z mojego doświadczenia, że takie napiwki 20 zł to rzadkość. Prędzej dostanie się 2 zł końcówki. Dużo osób też nie daje nic. No i emerytur przynoszonych przez listonosza też jest coraz mniej, więc obecnie ciężko to traktować jako jakiś stały dodatek do pensji. No i tak jak piszą wyżej to kwestia rejonu, jeden uzbiera 400 zł a inny będzie się cieszył jak dobije do 30 przez