Wpis z mikrobloga

Nie ma to jak #!$%@?ć na #konfederacja zrzucając na nich winę swojego partactwa w kampanii prezydenckiej.
- żaden z kandydatów nie był wolnościowcem,
- środowiska obu kandydatów #!$%@?ły w przeszłości bezpośrednio w elektorat konfy (ruskie onuce vs faszyści),
- Trzaskowski nie zrobił w sumie nic, by zdobyć ten elektorat, podwyższenie 500+, student+, matka+, powołanie rzecznika praw kobiet do walki z urojonym "pay gap", prawdziwie wolnościowa opcja dla wolnościowego elektoratu,
- spora część elektoratu konfy wywodzi się bezpośrednio z wyborców PiS i bliżej im do Dudy.
I pomimo tego ponad połowa wyborców konfy z 2019 i połowa Bosaka z pierwszej tury zagłosowała na Trzaskowskiego. Pomimo bycia regularnie opluwanym na wykopie przez #neuropa
Albo dalej się dziwią, że ktoś oddał nieważny głos.

#polityka #wybory #konfederacja
  • 19
Jak ktoś oddał nieważny głos to jest dzbanem i powinien się zapisać do PIS, bo i tak im pomógł.


@Rabke: w jaki sposób to pomaga PiSowi? Nieważny głos poza zwiększeniem pracy komisji wyborczych nie wpływa na wynik. Chyba, że chciałbyś zmusić takich ludzi do głosowania na Trzaskowskiego, ale mamy demokrację i przymuszanie do głosu nie jest tak jakby legalne
Zwiększa frekwencję, co umacnia mandat dudy.


@Rabke: > Nieważne głosy wspierały faworyta, czyli Dudę

@johny-kalesonny:
Ok, to wytłumaczcie mi w jaki sposób nieważne głosy wspierają faworyta tudzież robi to wysoka frekwencja, kiedy liczy się tylko to, kto dostanie więcej głosów na siebie...
Moim zdaniem to, że ktoś oddaje nieważny głos to porażka demokracji, bo oznacza, że taka osoba nie ma kandydata, który by go reprezentował, ale w takiej sytuacji można równie dobrze zostać w domu, co też było opluwane.
@Ark00: W tych wyborach Duda był faworytem od początku, Trzaskowski był gościem, który próbował go przegonić. Wyobraź sobie więc, że głosuje na start setka ludzi, 60 osób na Dudę, 40 osób na Trzaskowskiego. Teraz rozszerzamy grupę stu osób do dwustu - każdy nieważny głos jest na korzyść faworyta, ponieważ zachowuje w ten sposób przewagę.

W taki sam sposób było w tych wyborach - każdy nieważny głos pozwalał zachować przewagę Dudy nad
Bosak też nie


@szurszur: Bosak podpisywał się swoim wizerunkiem pod propozycjami wolnościowymi gospodarczo.
Nie nazwałbym go najbardziej wolnościowym kandydatem, jak sam siebie mianował w trakcie kampanii, Żółtek gospodarczo jest daleko przed nim, obyczajowo to pewnie Biedroń a ogółem to i Tanajno był wolnościowy gospodarczo i światopoglądowo.
Co nadal nie wyklucza Bosaka z listy kandydatów wolnościowych moim zdaniem.
Wyobraź sobie więc, że głosuje na start setka ludzi, 60 osób na Dudę, 40 osób na Trzaskowskiego. Teraz rozszerzamy grupę stu osób do dwustu - każdy nieważny głos jest na korzyść faworyta, ponieważ zachowuje w ten sposób przewagę.

W taki sam sposób było w tych wyborach - każdy nieważny głos pozwalał zachować przewagę Dudy nad Trzaskowskim.


@johny-kalesonny: skopiuje sobię bo to złoto.
W takim razie mówisz po prostu o nieprzekonanych ludziach
@Ark00: Ale to powszechna praktyka, by zniechęcać elektorat przeciwnika do głosowania. W przypadku, gdy mamy już faworyta w wyborach, to brak głosu (lub głos nieważny) jest de facto głosem w interesie faworyta. Czyli jeśli oddajesz nieważny głos w wyborach, w których Duda jest faworytem, to de facto głosujesz na Dudę.
Ale to powszechna praktyka, by zniechęcać elektorat przeciwnika do głosowania


@johny-kalesonny: oczywiście, a celem kampanii wyborczej było przekonanie takich osób, że jednak warto oddać głos na swojego kandydata. Jeśli to się nie udało to można to uznać tylko za porażkę kampanii wyborczej wybranego kandydata.

Poza tym, jeśli by zmusić ludzi do oddania poprawnego głosu to jestem przekonany że wyniki ludzi oddających nieważny głos byłyby zbliżone do wyników z głosów ważnych.

Czyli
oczywiście, a celem kampanii wyborczej było przekonanie takich osób, że jednak warto oddać głos na swojego kandydata.


@Ark00: Jak pisałem, np. celem Trzaskowskiego było zdemobilizowanie wyborców Dudy. Tak samo celem Dudy było zohydzenie Trzaskowskiego wśród konfederackich troglodytów (akcja nienawiści wobec osób LGBT), by oddawali głos nieważny, bo to zapewnia mu przewagę.

de facto głosujesz na nikogo.


@Ark00: Nie, de facto oznacza "w rzeczywistości". W rzeczywistości utrzymujesz przewagę faworyta, więc głosujesz
de facto głosujesz na nikogo.

@Ark00: Nie, de facto oznacza "w rzeczywistości". W rzeczywistości utrzymujesz przewagę faworyta, więc głosujesz na tego faworyta.


@johny-kalesonny: dalej nie rozumiem co się nie zgadza w moim rozumieniu, ale nie mam zamiaru się nad tym dłużej rozwodzić. Tak, milczysz, ale jakbyś zabrał głos to biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo jest większa szansa, że i tak oddasz głos na tego faworyta. Głos nieważny niczego nie zmienia, bo