Wpis z mikrobloga

@tomekb1999: Obudziłem się dziś tak koło trzeciej w nocy i próbowałem gołym okiem ją odnaleźć, tyle że z terenu powiatu krasnostawskiego. To co zobaczyłem to chyba tylko Wenus i księżyc ale komety to za nic nie mogłem znaleźć. Szukałem na północy i na północnym wschodzie. Gdzie i w jakich godzinach ją znaleźć i czy z południowych terenów Polski jest jeszcze w ogóle widoczna? Zdaje się że gdzieś koło 23 lipca powinna
@Zatwardzenie: obiektyw 50 mm, ISO 800, f/2,2, 6s
@daro1: u mnie była dobrze widoczna nad północnym horyzontem, nawet nie tak nisko. Z tego co czytałem można ją oglądać od zmroku do świtu. Zdjęcia robiłem jakoś między 0:00 a 1:00. Może coś zasłania ci horyzont i dlatego jej nie widzisz? Albo masz zaświetlone niebo, możesz spróbować wtedy obserwacji zerkaniem tzn. nie patrzeć bezpośrednio na kometę tylko obok (wtedy oko lepiej odczytuje
@tomekb1999: Jak już to albo drzewa, albo budynki zasłaniają mi horyzont. Dziś spróbuję może o północy i wyjdę gdzieś wyżej, gdzie nic mi niczego nie zasłania i ze statywem.