[The-Green0Bastard]

#!$%@? lvl26. Moi rówieśnicy mają rodziny, domy wiodą na pozór szczęśliwe i normickie życie. A ja? Siedzę przed lapkiem piję drina z brymuchy, jutro do roboty od której niedługo osiwieje i zastanawiam się co poszło nie tak. Wiele razy próbowałem wyrwać się z sekcji przegryw ale to silniejsze ode mnie, jakby jakaś klątwa lub podświadomy wybór tego cholerstwa. Taki głęboki przegryw, że wstydzę się założyć konto na jakimkolwiek portalu społecznościowym. Dobrze, że mam chociaż psa. Na zdrowie i pozdrwiam.
#przegryw

[Singularity00]

@The-Green0Bastard: leć sobie na wakacje a nie patrz na polski zaścianek

[kamilbrawo2]

@The-Green0Bastard: trzymaj się tam mirku, nie ma co narzekać zawsze mogło być gorzej

[The-Green0Bastard]

@Singularity00: Chciałym ale mam chyba jakąś fobię i rzecz jasna finanse jak na przegrywparty przystało.

[Singularity00]

@The-Green0Bastard: eh to trzeba ją przełamać a nie płakać ... podróże nie muszą być drogie a zamiast gnić w domu ze znienawidzoną żoną można przeżyć sporo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[The-Green0Bastard]

@Singularity00: Żony ni mam i chyba nigdy nie będzie( ͡° ͜ʖ ͡°). Przełamywać przełamywałem się wielokrotnie tak, że raz skończyłem na wytrzeźwiałce. W ogóle od jakiegoś czasu kręci mnie w sumie tylko alk. Nie stać mnie nawet na jakieś tanie podróże cała kasa idzie na pomoc rodzicom (traktuje to jako obowiązek bo przecież mnie jakoś wychowali) bo nie mają kolorowo a reszta w chatę i życie. #!$%@?

[Singularity00]

@The-Green0Bastard: No to nic Ci nie poradzę póki nie zmienisz priorytetów ( ͡° ͜ʖ ͡°)