Wpis z mikrobloga

W PL pracując za 10k brutto(~7.5k netto) jako starszy specjalista w mojej branży na audi s6(395k pln) trzeba #!$%@?ć około 8 lat wydając te 3-3.5k miesięcznie, a resztę pieniędzy odkładając. Na niższym stanowisku specjalisty w Niemczech robiąc 60k euro brutto (~35k netto) rocznie co jest dość niską stawką jak na DE i ten zawód, trzeba na takie(76k euro) tyrać 4.5 roku odkładając rocznie 18k euro. Mimo wszystko i tak chyba po zdobyciu tych jeszcze kilku lat doświadczenia #!$%@? do Norwegii, bo ten kraj mi się bardzo podoba, a byłem już kilka razy na wyjeździe i tam jest tyle roboty dla ludzi z moją specjalizacją że huhu.
Wspomnę jeszcze tylko że audi s6 w pl w białym lakierze i pakiecie bieda+ kosztuje 400k pln, a u szwaba z normalnym lakierem czerwonym i innymi pierdołami 76k euro, co daje po kursie 4,41 kwotę 336k pln XDDDDDDD
#polska #pieniadze
  • 4
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Jinnek: wiesz mieszkałem w Chicago 2 lata.
Tam 3/4 ludzi kupuje bilet powrotny do Polski w najbliższe święta.

Druga sprawa koszty życia

Trzecia mentalność lokalesów. To co na początku będzie cie pociągać po roku będzie cie denerwować.
Moj różowy też jeździł i pracował po innych krajach ale wrócił do pl.
@Sl_w_k_1: każdy jest inny, jeździłem pracować w młodzieńczych latach za granicę do DE/UK na wakacje bez pośredników, dobrze znam niemiecki(~B1/B2), a angielski na poziomie C1 co najmniej, bardzo podobało mi się podejście pracodawcy do niedoświadczonego pracownika zza granicy, byłem traktowany jak człowiek. Jak kilka lat temu temu złapałem pracę dorywczą na rozwozach w PL, to Janusz traktował wszystkich jak niewolników nie dając im umowy i płacąc po 10-11zł za godzinę, do