Wpis z mikrobloga

Ojej znowu nie ma pumpkin american double srouble triple ipa dupa kupa barley malted sour hazy wykręcającego mordę atomowego morświna


@jaroty: Chyba tylko jeśli mieszkasz w Soycity, gdzie po wyjściu od barbera, hipsterzy rozmyślają nad ekologicznymi etykietami do kraftowego ale ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bo najczęściej wygląda to raczej tak:

Ej, nie ma Warki, co bierzemy?

A jeden ciul.


Za to widziałem kobiety rozważające czy brak cytrynowego
@turboskarpetka: No właśnie że nie bardzo. Chodząc po sklepach z ciuchami mam wrażenie że połowa produktów jest robiona z odpadów a drugą połowa wygląda tragicznie. W sumie od lat chodze albo na eleganta koszula, buty ze skóry i spodnie do garniaka. Albo na wokopko/surwiwalowca czyli ciuchy z decathlonu pomieszane z tymi z demobilu.

Ogólnie mam wrażenie że kobiety mają lepszy wybór ciuchów.
@TenTypZez: Ja jestem babka ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mój tata ma jedna nogę poparzona i mu puchnie
Jeden but ma 45 a drugi musi mieć 47/48 bo mu się nie mieści ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Zawsze ma problem w sklepie dlatego kupił sobie jakieś buciki na Allegro medyczne czy jakieś tam
@TenTypZez: Pamietam jak miałam kupić buty na studniówkę i tez szpilki kończą się na 40 lub 39 ( ͡° ʖ̯ ͡°) no to poszłam w sandałach czarnych na platformie były bardzo wygodne i ani razu się nie wywalilam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@turboskarpetka: moja mama jest jak: "a w tym fajnie wyglądam? a to dobrze leży? a nie za grubo wyglądam? a może wezmę tamto? a popatrz to jest fajne. a nie, tego nie. ojezu hihi jak ta dziewczyna jest ubrana, patrz." po 3h "dobra, chodźmy, zamówię coś online, nie chce mi się już przebierać." ¯\_(ツ)_/¯