Wpis z mikrobloga

Rząd Turcji rozważa wycofanie się z konwencji stambulskiej

Zastępca przewodniczącego rządzącej w Turcji partii Prawo i Rozwój (AKP) powiedział, że podpisanie przez Turcję konwencji było błędem. Jego zdaniem zagraża ona tradycyjnemu modelowi tureckiej rodziny oraz jest sprzeczna z tureckimi wartościami moralnymi.

znalezisko: https://www.wykop.pl/link/5630591/rzad-turcji-rozwaza-wycofanie-sie-z-konwencji-stambulskiej/

#bekazprawakow #bekazpisu #neuropa #turcja #swiat #prawo #polityka
R187 - Rząd Turcji rozważa wycofanie się z konwencji stambulskiej

Zastępca przewod...

źródło: comment_1596350612wnlsQnoCAEoRF10L0brsPP.jpg

Pobierz
  • 3
@R187: Kabaretu ciąg dalszy, czyli kolejny "sojusznik" dla Polski... Erdogan też podobnie jak Orban będzie zachwalał Polskę i z dumą zaznaczał "byliśmy żołnierzami Morawieckiego"? Dla mnie to wstyd, że dziś idziemy ramię w ramię z krajami, które od lat uchodzą za mało cywilizowane i niepraworządne, z których jeszcze niedawno się śmialiśmy. "Hehe, Łukaszenka, jak tam wybory u Was, hehehe" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dziś to już nie
@GoddamnElectric: prawactwo i konserwatyzm to rak, który toczy społeczeństwo. Regresywna ideologia oparta na strachu, urojeniach i demonizowaniu wszystkiego, co nie mieści się w wyjątkowo ciasno wytyczonych ramach opacznie rozumianej "normalności". Zresztą, czego spodziewać się po społeczeństwie, w którym to co dobre i złe ustalane jest przez dorosłych ludzi wierzących w istnienie magicznego żyda voodoo w chmurkach. Tacy ludzie mają nie po kolei w głowie, a pozwoliliśmy, żeby pisali nam prawo.
@bacaa90: Demokracja nie sprawdza się wtedy, gdy jest sytuacja zagrożenia, trzeba działać szybko, stanowczo i nie ma czasu na debatę, np. wojny. Rządy prawicowe polegają więc na tworzeniu nieistniejących zagrożeń, by straszyć ludzi, by sprawiać wrażenie nieustannego zagrożenia, tego, że ktoś lada dzień na nich napadnie (Niemcy, Żydzi, LGBT, kobiety, muzułmanie, uchodźcy i wiele innych) i trzeba bronić interesu.

Proszą tym samym ludzi o mandat do takiego sposobu sprawowania władzy, bo