[m76859]

eh, pamiętam spekulacje wykopowych specjalistów, że przez covida mieszkania pójdą w dół, tymczasem nawet na białołęce 2 pokojowe mieszkanie to minimum 2,1-2,2k i to w okresie wakacyjnym jak się studenciaki wyniosły, dramat z tymi cenami.
#warszawa #zalesie

[Bordomir]

@m76859 nie patrz na ceny na Białołęce. Ludzie, którzy tam kupili mieszkanie mają nierówno pod kopułą.

[m76859]

@Bordomir: patrzę całą wawę, białołęka użyta jako porównanie, że skoro na takim #!$%@? tak drogo to o czymś to świadczy :/
najchętniej coś niedaleka matra na targówku bym upolował, bo mam dość ochoty, ale ciężko o cokolwiek rozsądnego

[Bordomir]

@m76859: spokojnie znajdziesz. Polecam odświeżać na bieżąco olx i gumtree, po kilka-kilkanaście razy dziennie z filtrem na koszt - do 2000 i albo całą warszawę i filtrować oczami, albo interesujące Cię dzielnice. Od razu dzwonisz i się umawiasz na oglądanie, najlepiej od razu.

[m76859]

@Bordomir: najgorzej, że wrzucają ceny bez czynszu i liczników, czyli np jest 1700 a tu nagle w opisie, że 500-800 złotych czynszu + liczniki. #!$%@? cebularze, jak szukalem mieszknaia w 2017 to była bajka

[Bordomir]

@m76859 zgadza się, to denerwuje. Ale cóż, trzeba sobie radzić.

[modzelem]

najgorzej, że wrzucają ceny bez czynszu i liczników,

@m76859: najlepsza opcja dla właściciela.

[m76859]

@modzelem: tylko jak ktos szuka czegos do 2k i widzi 1,8k a tu się okazuje, że jeszcze czynszu kilka stówek i liczniki to i tak tego nie weźmie. to coś jak cebulactwo typu sprzedam siajomi

[modzelem]

@m76859: Nie. Po prostu 1.8k (minus podatek) to zysk właściciela.

[modzelem]

@Pierogies: nic. Nie ten to następny.