Aktywne Wpisy
rales +159
Gdy miałem 10 lat mój najlepszy kumpel przeprowadził się z rodziną do Australii. Na początku utrzymywaliśmy regularny kontakt - listy papierowe, potem e-mail. On kilka razy zadzwonił do mnie, bo podobno połączenia z Australii do Polski za drogie nie były.
Po ok. 1,5 roku kontakt się urwał.
Gdy mieliśmy po 14/15 lat przyleciał do Polski na Święta Bożonarodzeniowe. Przyszedł po mnie i poszliśmy na spacer. I pomimo tego, że nie widzieliśmy się
Po ok. 1,5 roku kontakt się urwał.
Gdy mieliśmy po 14/15 lat przyleciał do Polski na Święta Bożonarodzeniowe. Przyszedł po mnie i poszliśmy na spacer. I pomimo tego, że nie widzieliśmy się
zloty_wkret +224
#uk #jedzenie #jedzzwykopem
Ile zajęło Ci uzbieranie takiej miski?
Taak.. wiem do czego zmierzasz. Że mój czas jest cenniejszy od tych jeżyn ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MarianoaItaliano: No właśnie do tego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wydaje mi się ze chcąc zaoszczędzić kilka funtów można się ostro nadziać.
-w UK jest trochę miejsc w których ziemi przekracza dopuszczalne normy metali ciężkich lub jest skażona syfem z czasów rewolucji przemyslowej
-mozliwy oprysk jakimś świństwem
@MarianoaItaliano: jak często były to faktycznie mirabelki a jak często wzięta za mirabelki 10x częściej występująca ałycza? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Robstar: i mial racje w sumie. @MarianoaItaliano: mozna zbierac ale nie mozna sprzedawac (chyba ze ma sie pozwolenie od wlasciciela terenu). trzeba uwazac zeby nie zebrac czegos na prywatnym terenie np z sadu. za jednym wejsciem mozna zebrac bodajze 100gramow roslin.
@kwiatosz: Nie z moczu a z kupy. I UK, poza Walią i kawałkiem Szkocji jest wolne od bąblowca.
@Robstar: Dobrze że ręki nie obcinają jak w Robin Hoodzie.
@MarianoaItaliano: Bo nie są złodziejami?
@kwiatosz: Bąblownicy można łatwo zapobiec. Podam ci sekretny sposób: