Wpis z mikrobloga

Mircy uczeni w prawie, mam pytanie.
Taka sytuacja. Zmarła siostra mojej babci, jej dwoje pełnoletnich dzieci odrzuciło spadek (spadek to albo nic albo kredyt na 1000zl za pralkę), syn jest bezdzietnym kawalerem, córka ma nieletnie dziecko. Zakładam że ta córka będzie chciała spadek w imieniu dziecka odrzucić. Załóżmy że odrzuci, to czy faktycznie spadek przechodzi na rodzeństwo zmarłej i spadkobierców tego rodzeństwa?
#prawo #studentprawa #kiciochpyta
  • 8
@chemik_kieszyk: @Dutch: @chemik_kieszyk: @dzieju41:

No to będzie Meksyk xD

Zmarła miała 7 rodzeństwa, przy czym ostatnią żywą jest moja babcia (osoba całkowicie ubezwłasnowolniona i pozostająca pod całkowitą opieką mojej mamy z racji na zaawansowanego Alzheimera i niepełnosprawność fizyczną), o ile dobrze się rozeznaję w rodzinie to dzieci tego rodzeństwa doczekały się już nawet swoich wnuków i cała akcja odrzucania długu za pralkę może objąć do 100 osób w
@Dutch: Jeśli to dobrze rozumiem to w następnej kolejce dług za pralkę przejdzie na moją babcię i jej nieżyjące rodzeństwo, tak? Jeśli moja mama również go odrzuci to przejdzie na mnie, jeśli ja odrzucę to przejdzie na moje dzieci. Dobrze myslę?
I to samo stanie się dla każdego z rodzeństwa babci. Czyli w pewnym momencie gdzieś w Bawarii ktoś dowie się, że w Łowiczu zmarła nieznana mu ciotka, siostra jego prababki
@Dutch: Nie mam pojęcia co mogłoby wchodzić w skład spadku po zmarłej, nie miała mieszkania, samochodu, poza rzeczami osobistymi nie miała nic. Nie wydaje mi się również żeby miała jakieś długi, ALE fakt że jej dzieci odrzuciły spadek niemal dzień po jej śmierci daje mi do myślenia.