Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
Lubię oglądać Petko, to dzięki niemu wykręciłam się w pająki, ale ten odcinek to wtf. Najpierw nie używa talku, bo może być niebezpieczny dla ptaszników, no spoko. Za to chińskie chemikalia, bez instrukcji obsługi, o nieznanym składzie, bez daty zużycia? Idealnie, na pewno nic nie może się stać! Później tą samą pęsetą, którą dotykał martwego ptasznika, który może mieć nicienie, przekłada maluchy.
#terrarystyka #ptaszniki
Green81 - Lubię oglądać Petko, to dzięki niemu wykręciłam się w pająki, ale ten odcin...
  • 13
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Hatespinner: najgorsze, jak ma przekładać pająki, przecież przez to co on odstawia to będą bardziej agresywne xD

@rzuberbozy on strasznie jest czuły na jakkolwiek krytykę, kiedyś mu zwróciłam uwagę, żeby przy chomiku uważał na kota, bo to drapieżnik i chwila nieuwagi i będzie po gryzoniu, to się strasznie o to oburzył xD

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Green81: energole mu mózg wyżarły najwyraźniej xD
A co do przekladania to ilosc miejsca jaka zapewnia slingom jest porazajaca (miejsca co najwyzej na obrocenie sie xD) . Jeszcze ludzie mu wysylaja rozne, mocno defensywne gatunki - mam wrazenie ze dla beki, zeby zobaczyc trzesace się łapska xD
@Green81: uff, myślałem, że tylko mnie to bolało po oczach. W sumie z gościem udało mi się pogadać w Budapeszcie, na targach i nie wydał mi się jakąś niesamowitą skarbnicą wiedzy i osobą, którą mógłbym uważać za autorytet. Ot, zwykły pasjonat, który znalazł sposób na nudę. Do jego kanału trzeba podejść bardziej na zasadzie ciekawostki. Tom Moran jakoś bardziej mi leży, jeżeli chodzi o zdobywanie wiedzy (jak głupia by nie była)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@SmileyRipper: też uważam, go za pasjonata, fajnie robi terra (ten tyły rzeczywiście rażą w oczy xD), ale popełnia sporo błędów i mam wrażenie, że nie przyjmuje żadnej krytyki. Wcale mnie nie zdziwiło, że cały wylęg versi mu padł i oczywiście dalej maluchy trzyma w takich samych warunkach
@Green81: Podsunął mi pomysł, żeby robić szklane terra z wykorzystaniem elementów drukowanych. Zamiast wentylacji z blachy i gilotynki, można zrobić ładne szkiełko z czarnymi wstawkami i uchylnymi drzwiczkami, a wychodzi cenowo tak samo, jakbym wszystkie elementy kupił docięte do wymiaru.

Gdyby mi padło tyle maluchów to bym chyba chodził wk**wiony cały rok. Dwa miesiące miałem do siebie żal, jak padła mi B. albiceps przez grzyba, ale przynajmniej uczę się na błędach,