Wpis z mikrobloga

XD nie wiedziałem że niektóre dzielnice większych miast to taki Meksyk - no ale streszcze. W mojej okolicy są 3 gymy na odległość 500m - z reguły przejmowany przez czerwonych sztuk 6 zawsze. Są cały dzień, 3 gymy to 3 godziny żeby mieć 50 monet. Dziś zbijam gyma (zazwyczaj robię to koło 24 żeby przez noc do godziny 9 nabić 50 monet bo zbijam tylko jeden), podchodzi do mnie ktoś z drużyny przeciwnej, mówi że na grupie dzielnicy jest na mnie list gończy. Strach z domu wyjść XD
#pokemongo
  • 36
@Barti1403: to tu jak widać ta 6 płacze, najśmieszniejsze jest to że w piątek jak biliśmy wszyscy rayquaze i stałem 15m dalej, widać mój nick było, widać że ktoś z boku - nikt nie podszedl
U mnie mają inną zabawę - zbijają gyma i zostaje pusty XD Nie wiem co kieruje tą osobą, ale robi tak regularnie praktycznie co wieczór. No i gym musi stać pusty, bo jak kto się odważy dostawić, to od razu zbijanko w przeciągu paru minut. Ot, taki ktoś ma kaprysik.
@Maksubejd To to nie. Ale chętnie bym osobiście zapytała taką osobę na #!$%@? to robi. Z czystej ciekawości. Mnie przychodzi na myśl tylko jedno - złośliwość.
@MissJK: a ja też tak miałem przez krótki moment. Ktoś mnie zbijal i zostawiał gym pusty xD akurat w tej dzielnicy co mieszkam wstawiam się tylko ja z żółtych więc ktoś po prostu mnie nie lubił