Wpis z mikrobloga

@internety: Ale temperatura w takim piecu to około 80*, przecież żelazo jest chłodzone wodą, która jest wewnątrz, i nie może uzyskać wyższej temperatury niż temperatura medium chłodzącego. Tylko w przypadku wygotowania się wody, piec osiąga temperaturę wyższą i zazwyczaj dochodzi do perforacji ścianek i zerwania wewnętrznych spawów, które odpowiadają za to, by piec się nie wybrzuszył. Żeliwo nawet przy wygotowaniu wody się nie odkształca, ale żelazo jak najbardziej.
@doser93: Najprostszy
@S_____: napisałem staliwo a nie stal. Żeliwo ma to do siebie że nieopłacalnym jest spawanie go z takich elementów dlatego też jeśli nie można odlać konkretnych form to stosuje się staliwo. Czyli coś podobnego co można spawać. Natomiast nie zgodzę się z temperaturą. Węgiel spala się w temperaturze od ok 400 do 500 stopni (optymalną temperatura) a wymiana wodna to już całkiem inna sprawa.
@S_____: oczywiście. nie napisałem, że to jest żeliwo i tak jak mówisz mireczku spawanie takiego pieca z żeliwa było by droższe niż ten cały piec z montażem i załadowany pod drzwiczki węglem.
Miałem Camino żeliwiaka, całość była skręcana z elementów gdzie dołem i górą szły główne przewody wodne. Można było dokręcać poszczególne, identyczne elementy wydłużając piec, tylko przednia i tylna ścianka były w tym piecu elementami niezastąpionymi. Jak ktoś mówi o żeliwiaku, to jedynie piec skręcany z elementów, wszystkie spawane to na 100% nie żeliwiaki.
źródło: comment_15974275524Z5kB4XCOMJTasPZl8z68q.jpg